Mamusie czerwiec 2012

blue01 brzuszek to masz zgrabny i malutki, ja mam większy zdecydowanie

Koni powtarzam się ,ale tej przeprowadzki to Wam bardzo zazdroszczę! Z maleństwem w nowym domku, nowa droga życia normalnie

sister.anna my będziemy zaraz po porodzie mieszkać u teściów aż do końca wakacji. Nie bardzo chcę pomocy,ale zobaczymy jak to w praniu wyjdzie ;p A od października wracamy do Bydgoszczy na studia z Naszą Zuzią

Wczoraj byliśmy w sklepie meblowym i dostałam oczopląsu od tych wszystkich łóżeczek Dziś jedziemy na dogrywkę i mam nadzieję ,że wrócimy już z łóżeczkiem

A no i dziś kupiliśmy wózek na allegro tako jumper x heart, szaro zielony z fotelikiem zobaczymy co to będzie

powiem wam,ze w sumie ja sama wychowalam swoje dzieciaczki,jak z pierwsza cora pojechalam do tesciow zaraz po porodzie,to powiedzialam sobie-nigdy w zyciu,matka lepiej wie co dla jej dziecka wazne niz rady tesciowej zyjacej w innych czasach,przy nastepnej dwojce juz tego bledu nie popelnilam i to nastepne tez zamierzam wychowac bez niczyjej pomocy,ot co ja mysle:)

hej mi mama pomoże, bo mąż nie będzie miał jak wolnego wziąść, przy Ksawciu mąż ze mna był jak urodziłam
blue no masz rację ze mna tylko mama bedzie jakis czas zeby mi pomóc bo nie dam sobie rady z Ksawciem i z maluszkiem, ale to tylko przez pierwsze 2 tyg, a później to sama siostra mieszka nie daleko wiec troche mi pomoze

Ja mam zamiar być pierwsze dwa tygodnie z mężem, liczę na pomoc położnej, no i w razie co w każdej chwili jak zadzwonię po mamę to przyjedzie, bo mieszka niecałe 20 km ode mnie. A w tym samym mieście co ja, kilka ulic dalej mieszka moja chrzestna z mężem, młodziutka jest bo nawet 40 nie ma i wiem, że w każdej chwili będzie gotowa przyjść o każdej porze dnia i nocy

A o to mój brzucholek:

Hej wszystkim

Królowa Ja mam teraz 58,5 kg czyli 8,5 przytyłam A z tym bólem w kroczu to też go mam...szczególnie jak wstaje to mam wrażenie że poprzedniego dnia ktoś mnie tam porządnie stłukł...wszystko przez to że się tak wszystko "rozwala" już do porodu...

Natalia^^ śliczny synek...a zachowanie tych pielęgniarek oburzające! Na szczęście już niedługo będziecie razem w domu

sister.anna Ja zamierzam w sumie po porodzie być tylko z mężem najwyżej na 2 tygodnie przyjedzie moja mama ale nie wiem czy będzie miała wolne.

U mni trochę nudnawo bo lekarz kazał mi się oszczędzać i leżeć Więc zostaje tylko książka i tv...nawet przed komputerem za długo nie mogę siedzieć...

A mam takie pytanko czy wy dalej współżyjecie? Bo mi lekarz zabronił przez te twardnienie brzucha ale i tak w ogóle nie ma się na to ochoty z takim ciężarem...

hea u nas ostatnio był sex ale juz ciezko mi jest

U nas mój mąż przez ostatni tydzień "chodzi" za mną i pokazuję, że ma ochotę na małe co nie co, ale ja kompletnie nie mam ochoty Chociaż nie wiem jakby się starał Czuję się jak wieloryb i do tego bardzo nieatrakcyjny Wiadomo, tulimy się, mówimy sobie jak bardzo się kochamy, całujemy się, ale jeśli chodzi o zbliżenie to jakoś się przekonać nie mogę A już może z miesiąc się nie kochaliśmy. Mam wyrzuty sumienia, ale co ja zrobię, jak wolę się poprzytulać?

ja mam straszna ochote na sex,ale żadziej jest jak w pierwszej ciazy,

to ja mam lepiej,hahahah,z mezem kochamy sie gora raz na miesiac a to dlatego,ze od poczatku ciazy spadlo mi libido,Madelaine w sumie to brzuszki mamy bardzo zblizone do siebie:)

Madeline* sorki

dziewczyny u was maluszki tez spokojne? bo u mnie strasznie cicho

hej mamuśki:-)
Właśnie wróciłam z ostatniego USG widziałam malutką i gin powiedział że na 100% będzie królewna:-) a on w swojej karierze rzadko się myli i to jeszcze murzyn:-) ha ha
a oboje czujemy się bardzo dobrze oprócz tego zapalenia pochwy ten grzyb:-( malutka waży 1900 tak coś mówił powiedział że wszystko jest bardzo dobrze ciesze się bardzo i coraz lepiej dogaduje się z moim ginekologiem pytam go więcej niż na początku bo jak jest nie pytany to mówił na początku tylko " wszystko w porządku" a teraz się rozkręcił jak pytam i wogóle:-)
a jak wy się czujecie?

moja malutka to przestawia cały brzuch mój:-) wierci się jak nigdy ale kopniaki ma słabsze ale częstsze:-)

Chlopek u mnie tez dzis spokojniej, malutka dopiero kolo 9 raczyla sie poprzeciagac i trafila mnie pare razy niezlym kuksancem w ciagu dnia, ale wiekszosc dnia wypoczywa krolewna.

Kurcze, jak nasze dzieci podrosna jeszcze ten min kg to mysle ze naprawde dadza nam w kosc.
Ponoc 8 miesiac jest najtrudniejszy... jak sadzicie Chlopek i Blue z doswiadczenia?

A seksik...ciut lepiej niz miesiac temu, ale nie chce mi sie czesciej niz raz na tydz albo dwa. Wychodzi to z mojej inicjatywy jako ze ochota przychodzi impulsywnie z nikad, a meza to kreci jak karze mu siasc i sama sobie sie rzadze hehehe.

Nie przejmujcie sie dziewczyny, potem libido wraca, ponoc wkrotce po porodzie jest sie mega plodnym i trzeba stosowac antykoncepcje nawet jesli sie karmi piersia i niby okresu brak, bo najpierw owulacja sie trafi a potem okres dopiero. Szkoda bedzie nie miec tego luzu w czasie seksiku..

Blue01 musisz kurcze nam jakis kurs poprowadzic z wychowania dzieciaczkow, czwarty raz to juz dla Ciebie prawie rutyna co? Mam nadzieje ze bedzie sie mozna Ciebie podpytac pare rzeczy jak juz czas przyjdzie

Mój mały dziś brykał parę razy Dziś wyprasowałam ciuszki dla maluszka i przygotowałam je w słupku przeznaczonym dla niego. Dziś też wyprałam pidżamki, szlafrok i ręczniki, by mieć przygotowane i odświeżone w razie co A co macie zamiar spakować do szpitala? Bo ja już sobie spisałam co mniej więcej spakuję, ale nie wiem czy czegoś mi nie zabraknie