mamusie CZERWCOWE

No właśnie ja nie czuję się jakbym aż tak przytyła..jasne widać po nogach czy dupci ale żeby aż 14?? Ja nie wiem... Uciekam do łóżka bo jutro pracka buziaki w pysiaki

Wiśnia - firanka cudna

Gochens - 2 tygodnie temu jak mnie ważono to miałam plus 7kg.

violcia - u mnie cyfrowy polsat odpada bo nie możemy do domu przyczepiać anteny satelitarnej, a balkonu też nie mamy.
Będę kombinować z internetem.

natali - no właśnie placki pyszne...ale chyba zgagę bym też od nich miała. Musze poczekać trochę na nie. A ja lubię posypane cukrem

Lecę spać. Do jutra

Ja po wszystkich potrawach smażonych mam zgage,ale cos trzeba jesc

Agusia,Hania co wy tak mało przytyłyscie??

ja sie jakos gruba nie czuje,poza brzuchem to reszta chyba jest ok,przynajmniej nic nie zauważyłam...ciekawe kiedy pojawia sie rozstepy oby nigdy

Ja pije jeszcze meliske-podobno pomaga w zasypianiu i tak kolo połnocy sie poloze,bo wczesniej nie ma sensu

Kolorowych snów dziewczyny,dobranoc

Dzień dobry kochane

U mnie na plusie 13kg i też niby wszyscy mówią że super wyglądam ale jak się widze na zdięciach to jestem przerazona.Buzia jak księżyc i nogi jak parówki

Haniu my jak czasem chcemy obejżec jakiś kanał którego nie mamy to jest taka stronka weeb.tv,płacisz 3.99 i oglądasz co chcesz przez 3dni.Chyba ze chcesz dłużej to płacisz więcej. Podlanczamy kabel do kompa (chyba hdmi)i oglądamy przez tv.Musisz tylko założyć sobie u nich konto,potrzebny jest tylko adres mailowy na który wyslą Ci hasło do logowania.

Co by tu dziś zrobił na obiad placki ziemniaczane o nie, nie na widzę tego robić a już tym bardziej jeść.
Odkąd się dowiedziałam, że mam tendencje do wyskakiwania na twarzy niespodzianek po smażonym i słodkim to ograniczam jak mogę, a placki jak dla mnie to samym tłuszczem są nasączone nawet wytarcie w papier nic nie daje.
Póki co mam 6kg

Dzień dobry leniuchy

Obudziłam się o 6.30 a budzik ustawiony o godzinę później - jak na złość A z mamą umówiona jestem dopiero o 8.30, no i wytrzymaj tyle godzin bez śniadania... Idę zaraz psiaka wybiegać na dworze może jakoś zleci, bo Przemek jeszcze chrapie...

Kakaszka ja też trę ręcznie, ale dla mnie i Przemka tyle tych placków trzeba, że moje tarcie kończy się na trzech większych ziemniorach i jednej cebuli, wiec mi to zajmuje chwila moment

Co do wagi to powiem wam, ze wyobrażałam sobie siebie przy tych +12kg i myślałam, że będę wyglądać jak waleń, jednak gdzieś to się uchowało, sama nie wiem gdzie

Widzę zrobiłam mamuśkom ochotę na placki ziemniaczane Ja na szczęście nie mam żadnej zgagi a i ten tłuszczyk w plackach mnie nie przeraża, bo jemy je może raz na dwa miesiące, więc co tam nie zaszkodzi A dziś mnie mąż męczy o gulasz z kaszą na obiadek, ale za to zabiera mnie później na mrożony jogurt z owocami mmm PYCHA

Dziś kupa załatwiania - te badania, odebrać dokumentu z urzędu, później obiad no i Przemka zagonić muszę po skierowanie do ortopedy, pewnie pojawię się dopiero wieczorem, więc miłego dnia brzuchatki

Witam się i ja z rana. Placki ziemnieczane...? Faktycznie dawno nie jadłam. Chyba do mamy zaraz zadzwonię by zamiast naleśników zrobila ziemniaczane

Natali powiedz co było z tą murzynką bo reklama mnie zmogła i już jej nie oglądnęłam. Pomogły jej te ostre potrawy?

WisniaJ- wy już mysleliście praktycznie z tym łózeczkiem, też takie chcialam ale mąż powiedział, że kupimy normalne bo teraz mamy naprawde malo miejsca (pokoik 9m kwadratowych) a jak malutka będzie na tyle duza by spać na normalnym łóżku to juz raczej będziemy na swoim i będę chciała kupić nowe i urzadzic pokoik małej-więc bez sensu kupowac takie jak zapewne kupie inne w pozniejszym czasie.
He mam taką samą firankę, no podobną bo cała jest ekri z lamówkami złotymi i innymi elementami złota, ale fason ten sam

Co do wagi... podbudowałyście mnie na duchu. WisniaJ wiele bym oddała by choć trochę tych kilogramow poszlo w cycki i tam zostalo na zawsze Ale wiekszość poszlo w brzuch, trochę w cycki, posladki i uda... Mam nadzieję że z tych ud zgubie bo takie małe salcesoniki się zrobiły. Jutro wizyta więc sie dowiem ile dokładnie mam na plusie. na moje oko dobiłam do 12 kg, bo na wizycie przed swiętami mialam równiutkie 9 kg.

A mialam sie was zapytać, czy to możliwe by już mi brzuch opadł? Mama mówi że jak opada przed porodem to dwie dłonie wkłada się pod piersi, ale u mnie jak włoże to koncza się dlonie prawie na pepku... Ale jedna bez problemu juz mi wchodzi... I to chyba nie wina ze mala główką w dół.

Dzien dobry.
Znow piekne słonko
Dzisiaj w planach troche prasowania oczywiscie na siedzaco
a o 16 mam spotkanie w lidze kobiet z pania adwokat.

Malutkamilka ja tez mam jutro wizyte
A co do opuszczonego brzuszka to ja juz mam tez nisko i tez słyszałam o sprawdzaniu z ta reka ale tylko jedna.
Teraz brzuch zaczyna mi sie tu gdzie kiedys byla talia

Witam,

u mnie za chwilkę będzie kurier z wózeczkiem

Co do obniżania się brzuszka to położna na szkole rodzenia mówiła ze obniżony on będzie jeżeli swobodnie włożymy palce miedzy zebra a macice.

Witamy się i my wtorkowo

Już jesteśmy po śniadanku...trzeba za chwilę znów chatkę ogarnąć bo na 12 pani położna do nas zawita

Mnie się chyba jeszcze nie obniżył brzucho aż tak bardzo. Na razie jedna ręka wchodzi ...ale może z ciekawości zapytam moja położną o to dziś jak nie zapomnę bo ostatnio to sklerozę mam na maksa

violcia ja tak mało przytyłam bo po pierwsze mam dietę cukrzycową...a po drugie moja mała chyba czerpie z moich wewnętrznych zapasów bo ja do chudzinek nie należałam przed ciążą

Rysa dzięki za info o tv

Marta - to czekamy na zdjęcie bryki Bartusia

Ikunia trzymam kciuki za spotkanko

Haniu ... ja tez mam taka skleroze ze szok ... moj maz sie ze mnie smieje bo zawsze taka zorganizowana bylam a teraz o niczym nie pamietam

Marta...ale ponoć u kobiet w ciąży to normalne i udowodnione. Pociesza mnie tylko to że po ciąży ta skleroza mija i nasz mózg wraca do normalności

Z ta sklerozą to chyba normalne, bo u mnie tez ona wystepuję a co gorsza wszytsko mi leci z rąk jak chcem szybko zrobić. Muszę wolno i dokładnie... a ja taka niecierpliwa.

No oby bo trzeba mi wszystko 5 razy przypominać Teraz maz wie co ja z nim musze przezywac

malutkamilka - tez tak mam...wszystko z rąk mi leci, wysypuję...a irytuje mnie to strasznie wtedy. Muszę tak samo wszystko ostrożnie robić. Ech...ale cóż poradzić...najważniejsze że ten obkurcz mózgu nie zostaje na stałe