BezpiecznaCiaza112023

SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

11 lata 10 miesiąc temu #552438 przez ann-sunshine
Angela Marta ma tak jak na suwaczku, czyli wszystkie jedynki, górne dwójki a teraz idą górne czwórki, dolnych dwójek nie widać póki co, ale dziąsełka też rozpulchnione więc pewnie też niedługo się przebiją

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #553680 przez olencja
Czesc Mamusie i Dzieciaczki
Ann, a ja nie widze prezentu :( Error wychodzi.... Juz chyba pisalam, jaka Marta slodka....? Szkoda, ze tak malo mamusi widac ;)
Angela, ojej znowu katarek i paskudny kaszelek.... Biedny ten Nicolasek.
U nas w nocy pojawia sie lekki katarek i nosek sie zapycha, wiec sapiemy i dyszymy i budzimy sie. No a ja (albo moja diablica) zgubilam gdzies gruszke i nie mam jak wyczyscic. Zostala mi tylko taka mala, stara i dopiero dzisiaj zamowilam nowa. Mam nadzieje, ze szybko przyjdzie. W domku gruszka, to wrog, wiec mozliwe, ze Maya gdzies ja zapodziala. No ale szukalam juz chyba wszedzie i nic.
Lusienka, jak u Was z chorobami? Mam nadzieje, ze wszyscy wyleczeni juz jestescie i Filipcio do zlobka chodzi.
Agaszymekg, jak Ci idzie z nockami? Czekamy na newsy :)
Anuskka, chyba juz niedlugo wracasz do nas? Pamietam, ze kolo 10 lutego mialas powrot? Jak poszlo na lotnisku i w samolocie? No i jak Milenka zniosla jazde samochodem do domku? Czekamy na relacje.
A u nas znowu zimno.... I tak wieje, ze glowe chce urwac. Jestesmy teraz w pracy i maja tu dzisiaj 15 stopni!!!!! To chyba przez bardzo nieszczelne okna. Nie wiwm, jak mozna tak zyc. W nocy musi byc jeszcze gorzej....Brrrrr, dobrze, ze wracamy do domku wieczorkiem.
Podawalyscie juz dzieciom miod? Sama juz nie wiem czy mozna, czy nie. Jedni mowia, ze po roku a inni, ze po 2 . A mnie bardzo kusi, sama lubie miod i czuje, ze Maya tez bedzie lubila.
Angela, gratulujemy smoczka! Maya wlasnie pokochala jeden. Az smiac mi sie, chce, bo musiala skonczyc rok, zeby go polubic :lol: Ale sluzy chyba bardziej jako gryzak niz ssak :lol: :lol: :lol:
No i mam jeszcze jedno pytanko. Maly (ten, ktorym sie opiekuje) ma juz 7 miesiecy i ulewa mu sie caly czas :( Juz boje sie go brac na rece, bo oblewa mnie. Z Maya nie mialam takiego problemu, nno moze troszke na samym poczatku. Ale wydaje mi sie, ze juz duzy jest i nie powinien tak robic. Czasem nawet 2 godz po jedzeniu czy mleku on chlusta na prawo i lewo. Polozyc go na brzuszku to ciezkie wyzwanie, a wziac na rece jeszcze gorzej.... :(
Uciekam, buziaczki dla wszystkich

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #553816 przez ann-sunshine
Olencja, dzięki za miłe słowa pod adresem Martusi, a mnie i tak na tym zdjęciu nie było widać, bo fotograf kiepski robił fotkę ;)

Wydaje mi się, że 7 miesięcznemu nie powinno się już tak ulewać, jak dla mnie to coś jest nie tak, albo nie pasuje mu mleko które ma podawane, albo alergia jakaś. A co na to rodzice chłopca? Nie zastanawiali się nad tym? Nie pytali lekarza?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #553896 przez olencja
Ann, on ma alergie ma milion rzeczy i dostaje mleko na recepte. A todzice mnie pytaja co o tym mysle. Tutaj wszyscy jacys tacy wyluzowani sa. Mnie to by duzo bardziej martwilo, a oni po prostu przyjeli, ze tak ma byc. Dzisiaj mlody przechodzi samego siebie, bo jestem juz cala mokra.... :angry: Poczytam w necie. Dzieki Ann i buzki dla slicznotki :kiss:
Musze leciec

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #555833 przez ann-sunshine
Dziś będę się chwalić - Martucha wstaje na nóżki :-) zdążyła przed roczkiem :-)\


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #557983 przez lusieńka
Odzywam się po daaaardzo długiej przerwie.Żyjemy mamy się dobrze,puki co smarki przestały lecieć z nosa.I to w momencie kiedy Filip przeszedł całkowicie na jedzonko z naszego stołu.Wcina wszystko,kapustę kiszoną, pyzy, klopsy w sosie pomidorowym,mandarynki,jajecznice,ogórkową, pomidorową, krupnik itd., oczywiście kaszka na mleczku też musi być(tylko chleba nie chce jeść z masłem, dzemik wylizuje a chlebek tak nie bardzo).Coś mu się poprzestawiało i pożera prawie wszystko- chyba zaskoczył.
W pracy ok. cieszę się z powrotu i jakoś daję radę choć czasem jest ciezko.Zwłaszcza jak napada śnieg i auto trzeba odśnieżać.
Filipowi wychodzą kolejne ząby i gryzie wszystko na potęgę- ksiązeczki są całe pogryzione.ann-sunshine maleńka pieknie się trzyma oby tak dalej pozdrawiamy serdecznie.

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #558303 przez anuskka
hej wszystkim!!!! :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: Jestesmy spowrotem w domku. :lol: Wreszcie
No i co moge powiedziec-kurde mam cyganskie dziecko!!!!!!Kazda nowa osoba ktora sie pojawiala byla rownie szybko(w pierwszych minutach) akceptowana.Milenka bawila sie ze wszystkimi po kolei,przytulala,caluskowala bez wyjatku.Choc najmlodsza kuzynka -siedmiomiesieczna miala bonusowewe tulaski.

W pierwsza strone, podroz samolotem przespala ,a cala droge z Krakowa(2,5 godz) wymyslalam rozne zabawy,wyciagalam kolejne zabawki,zeby jakos zabawic Milenke. Teraz na odwrot. Spanko w aucie-a w samolocie hulaj dusza :huh: : ale zaprawiona w poznawaniu nowych ludzi Milenka po pewnym czasie juz byla zaprzyjazniona z polowa pasazerow lacznie z baaaardzo przystojnym stewardem(Podrywaczka mala).

No a teraz nasze nowosci: no wiec klimat chyba posluzyl zabkom Milenki,bo w Polscer wyszly az trzy i czwartemu niewiele brakuje-wiec dogonilysmy lutowe kolezanki i kolegow,ale....jestesmy indywidualistkami,bo zamiast gornej dwojki, mamy dolna :silly: :silly: :silly:

W poprzedni poniedzialek Milenka odwazyla sie i zaczela chodzic-pewnie znacie tentriumfalny usmiech na malej buzce ktory temu towarzyszyl? :woohoo: :woohoo: :woohoo:
no i tak jej sdie spodobalo.ze jak opadnie na dupke to nie bardzo chce na czworakach smigac :silly:

Marteczko sloneczko nasze miliony buziaczkow w dniu urodzin od "cioci" i Milenki.
koncze,bo znudzila sie samotna zabawa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #558580 przez olencja
Marteczko kochana zyczymy Ci duzo zdrowka i usmiechu na slicznej buzce. Jestes najwspanialszym darem dla rodzicow i wszystkich bliskich wiec daj im duzo radosci. Buziaczki od Mayi i wirtualnej cioci :kiss:
Anuskka, witamy z powrotem. Gratulacje dla Milenki z okazji pierwszych kroczkow i zabkow! No i super, ze masz taka towarzyska i otwarta core!!! Chyba po mamuni to ma :)
Poprosimy o fotunie i filmiki jak sie da :lol:
Lusienka, super, ze Filipcio swietnie sie rozwija a Ty jestes zadowolona z powrotu do pracy. Hmmm, zima jest zawsze najtrudniejsza, ale juz polowa lutego i jest szansa, ze niewiele zostalo do zmiany pogody. Oby do wiosny!!!!!!!!
Angela, Agaszymekg jak leci dziewczyny?
U nas w niedziele byla imprezka roczkowa. Udala sie, ale Maya z wrazenia zapomniala jak sie dmucha swieczke ( a cwiczylysmy ;) ), wiec mama pomoogla. Pozniej wrzuce foteczke.
Ojej, czas to towar baaardzo deficytowy ostatnio. W czwartek przyjezdzaja moi rodzice, wiec jest szansa na pomoc.
Buzki i tulki dla wszystkich :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #558664 przez Angelaw
witajcie kochane...

sto lat sto lat dla Martusi...
wstawaj mala i do przodu...

anuskka witajcie spowrotem...wreszcie nam forum odzyje...
gratulacje z powodu pierwszych kroczkow...

nasz smerf tez juz ma je za soba...a co dzien coraz odwazniejszy...pusci sie mebli i pedem do mamy zeby sie szybko zlapac...

niestety do zdrowia szczescia nie mamy ale mam nadzieje ze to fatum wkoncu nas opusci...
od niedzieli wieczorem maly wyglada jak biedroneczka...caly w kropeczkach...lekarz powiedzial ze to napewno nie alergia ani choroba zakazna typu rozyczka badz inna ale wirus jak zwykle, do tego katar i kaszel i ropiejace oczko...
:dry:

lusienka
gratuluje malemu apetytu...oj zeby nasz tak wcinal :(

anuskka
super ze corenka taka towarzyska...
nasz ostatnie dni zrobil sie straszny mamusi synus...nawet u tatusia na rekach jest grymas...wczoraj myslalam ze kregoslup mi strzeli tyle sie musialam nanosic...ale coz takie uroki...

bylismy na spacerku zamowic tort na imrezke i co?
karnawal maja skurczybyki i do czwartku zamkniete...
w piatek malego do zlobka potem do cukierni zamowic tort i do pracy...
mam nadzieje ze nie bedzie za pozno...

buziaki kochane...maly spi ja korzystam...piorac,gotujac,sprzatajac i piszac oczywiscie :laugh:

tak smakuje kapusniak...

co to za znaczki holibka...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #559091 przez ann-sunshine
Lusieńka - super że Filipo tak wszystko je, na zdrowie mu to tylko wyjdzie, a ile łatwiej dla rodziców jak gotują to samo dla całej rodzinki. Martucha też uwielbia wszystko co jest na naszych talerzach, poza ziemniakami - pluje nimi i nie zje i koniec.
Fajnie, że w pracy czujesz się dobrze. A zima niech idzie precz, też mam już dosyć odśnieżania, skrobania szyb itd.

Anuskka witajcie w domu :-). Też bym chciała mieć cygańskie dziecko, ale chyba mi to nie pisane. Na ostatniej imprezie urodzinowej z dzieciaczkami, chowałam się pod stołem na podłodze, żeby mnie nie widziała, wtedy było ok, ale jak tylko byłam w zasięgu jej wzroku, to były jęki i wyciąganie rączek do mnie.

Widzę, że zęby u każdego dziecka w innej kolejności idą, czyli nie ma reguły i nie ma co się przejmować odstępstwami.

Angela, biedny wasz smerfik, też ciągle choruje. A podajesz tran? Właśnie się zdecydowałam i zamiast zwykłej witaminy D, będę przez jakieś 3 miesiące podawać tran, zobaczę czy będzie różnica. Boskie jest to zdjęcie z książeczką.

Anuskka, Olencja, Angela bardzo bardzo dziękujemy za życzenia roczkowe, wzruszyłam się i łezka w oku się zakręciła

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #560542 przez olencja
Milenko kochana WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA 1 ROCZEK!!!!! Duzo zdrowka, sloneczka i usmiechu. Milion buziaczkow od Mayeczki i jej mamy :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #560565 przez Angelaw
Dla Milenki

Kolorowych snów… Uśmiechu od ucha do ucha…
Pięknych bajek na dobranoc… Własnego pieska i kotka…
Co dzień nowych przygód… Butów siedmiomilowych…
Gwiazdki z nieba… Wspaniałych przyjaciół…
I wesołej rodzinki…

Zycza Ci z calego serducha forumowa ciotka Angela i jej synek Nicolas
:kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #560978 przez anuskka
Hej Dziekujemy za zyczenia-wzruszylam sie jakby mnie dotyczyly :woohoo:
No coz drugi roczek zycia Milenka wita przeziebiona-co za paranoja-przetrwala wirusy grypy w Polsce,gwaltowne zmiany temperatur-a po przyjezdzie do domku cos sie wyklulo :huh:

Olencja hehe obejrzlam Maye jak walczy z koszem-az mialam ochote zlapac ja i ucalowac,ze tyle emocji ma w sobie :)

Ann-sunshine-Marteczka przesliczna -te niebieskie oczy.... Fajny urwisowski usmiech na zdjeciu przy tobie :silly: :lol:

Agaszymek -Maja slodka-super wyglada w tej opasce

Angela ale Nicolas ma swietna minke przy "czytaniu"od razu widac, ze to baaardzo interesujaca ksiazeczka :silly: A kapusniak..no coz nie musi sie lubic wszystkiego

Lusienka oooo to fajnie,ze Filipcio juz wsuwa wszystko i nie wybrzydza-u nas zaczelo sie plucie jesli cos nie smakuje.

Dziewczyny zbieram sie do szczegolowego odpisania-ale to musi pocz<ekac. Dom wymaga gruntownego sprzatania,a Mloda przezebiona -wiec baaardzo potrzebje mamusi-baaardzo i niepodzielnie.

milych walentynek dla wszystkich


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #562721 przez anuskka
hej,hej!!!!

Dziewczyny y juz dostalyscie wytyczne co do mleka w drugim roku zycia?
znajoma mi wlasnie powiedziala,ze jej pediatra kazala podawac mleko krowie zamiast modyfikowanego(Natalia urodzila sie w ten sam dzien co Milenka). dla mnie lepiej ciekawa jestem jak to u was wyglada.

Olencja i jak z praca?bo zdaje sie ,ze mialas pracowac wiecej?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #563060 przez Angelaw
Anuskka

Milenka na zdjeciu cud miód malina dziewczyna...do zacalowania taka powazna...

Co do mleka u nas informacje sa takie...
Mozna podawac krowie mleko jak najbardziej...
Mozna zrezygnowac ze sztucznego, ale...
Mozna tez podawac sztuczne bo zawiera wiecej zelaza a z kolei podobno krowie ma go za malo a za duzo bialka...
I badz tu madry... :(
Ja podaje malemu na sniadanie i kolacje modyfikowane bo je lubi..czasem nawet w poludnie przed spaniem o nie wola...
a np na drugie sniadanie do kanapki krowie, ale jak na razie to mu srednio smakuje...a ja tez jakas nie jestem konsekwentna i rzadko mu je daje...
Musze sie zmobilizowac ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl