Testy owulacyjne - stosujecie?

hej dziewczyny

ja już jestem w pracy, wkurzyłam się dziś mierzyłam rano temperaturę,położyłam termometr na szewce i później patrze a ja mam 36,3 - nie spojrzałam od razu i mam za swoje

Ale żeście naprodukowały szalone

Porto, zazdroszczę ci że mleko ci wystarcza. Mnie niestety nie wystarczało, a mięty pić nie mogłam, bo od razu leciałam wymiotować

Julaa dobrze wyjaśnione, tylko mały wyjątek kobieta w ciąży oraz dzieci do 18 roku życia są ubezpieczone przez państwo i mają prawo do bezpłatnej opieki. Niestety w naszych realiach zawsze wołają o dowód ubezpieczenia, żeby nie robić sobie problemów z papierologią, ale jak się ich postraszy paragrafami to nie mogą odmówić bezpłatnej opieki.

Sprzątam i muszę zrobić dziecku strój na bal przebierańców, bo kupiłam taki gotowy ale nie chce go nosić

Gwiazdka, przyzwyczaisz się do tego mierzenia i będzie dobrze

Aggi kocyk

Dzień dobry.

majka gratuluję, wstaw testa bhcg

ula ewidentnie maliny, o kurczę widzę, że tego dnia 3 testy zrobiłaś (ulka też dla mnie pozytywny z 12.00 )

isss śliczności, zarażam się

malinka witaj, kurczę ja testowałabym dalej aż do @ i ewentualnie kolejny cykl. Na więcej osobiście przy tak nieregularnych okresach bym się nie zdecydowała ufać jedynie testom owu. Oznacz hormony w odpowiednich dniach, w szczególności prolaktynę i śmigaj na jakiś monitoring.
ooo zoi radzi podobnie

julaa to jak już piszesz to może częściej będziesz?

ann ja też jestem ciekawa widoków na mikroskopie, tylko takich na żywo bo foty w necie widziałam

Agni ja pisałam o torebkach, ta fajowa, ja się zaopatrzyłam w uniwersalną czerń.

Porto
u ginka cudów się nie spodziewam, przypuszczam, że wrzuci mi clo
a z kolką fakt, ulga wielka

aggi wszystko jest pod kontrolą
no to u mnie też ta metoda antykoncepcji działała przez dwa lata

gwiazdka słodziaka masz

Kaś ale cudny Maksiu na pięknym kocyku

miłego:)

Dziękuje wam za miłe powitanie

Testuje nadal i wczoraj tylko 1 kreska, nie wiem skąd to się bierze, że jednego dnia zanosi się na dwie a kolejnego klapa... Dlatego czekam na ten mikroskop i wtedy będzie nieco dokładniej U was na tych testach widać jak rośnie w siłę ta druga kreska, później ładnie blednie, a u mnie to wszystko roztrzepane...

Gosia28, będę testowała aż do skutku tylko w sumie okresu nie dostanę skoro owulacji nie było? Kurcze tak dawno nie miałam naturalnego okresu, że już pozapominałam w sumie jak to wszystko działa Jutro na wszelki wypadek zrobię tez test ciążowy, choć, że w sumie szansa na to zerowa, no ale lepiej sprawdzić. A w przyszłym tygodniu pójdę do ginekologa na wywołanie, bo puchnę w oczach zawsze gdy mi się spóźnia

Na razie na monitoring nie będę chodziła ani hormonów nie będę badać bo i tak wiem, że wszystko mam porozwalane a że starać się zaczniemy z partnerem może dopiero pod koniec roku (jak nie w następnym) to na razie chcę jak najlepiej poznać mój naturalny, kulejący cykl i organizm w dodatku leczę się na niedoczynność tarczycy więc może przez to zawsze miałam rozchwiane cykle? Może leczenie tarczycy coś pomoże

malinka jak Ci się nie spieszy to luz, obserwuj się, notuj, tak żeby później móc wyciągnąć jakieś wnioski tsh może być u Ciebie jakimś tropem (choć do końca nie wiem czy może wpłynąć na długość cyklu). Ja mimo wszystko po 3 miesiącach zbadałabym przynajmniej prolaktynę, bo to bardzo prawdopodobne, że ona jest winna.
A ciążowego zawsze można sobie zafundować, a nóż widelec

a ja właśnie wysikałam mega maliny testowa mocniejsza od kontrolnej i wszystko się zgadza bo i jajka mnie ciągną i w krzyżu mnie łupie, śluzik jak z książki och ach nie ma co się jarać, przecież już nie pierwszy raz to przerabiam

matko ale mam zaległości....

gwiazdka super masz tego psa

gosia ja kiedyś z kolką jelitową na IP wylądowałam pod kroplówką.... dobrze że Ci przeszło

Ann a foto Martuli w stroju będzie dla nas? domagam się

Wy sobie kupujecie torebki a ja mam zakaz i na buty też mam szlaban

ja teraz stosunku przerywanego nie zaryzykuję, muszę sobie rozkminić jakąś dobrą antykoncepcję co by Zośka za szybko nie została starszą siostrą

dzisiaj Dag w końcu powinna urodzić

gosia dawaj foto

Cześć piękne
No ja się na dzidzię Dag doczekać nie mogę...
Isss - aleś piękna z tym brzusiem, mnie kiedyś przerażało, że tak się ciało w ciąży zmienia, ale jak na Was dziewczyny patrzę, to uważam, że to cudne jest i zazdroszczę
gratuluję kolejnym zaciążonym
Aggi - ja też bym próbowała porozmawiać w pracy (żeby dali na określony, nawet do lutego, bo wtedy z końcem lutego będziesz już chyba po 3 miesiącu i przedłuży Ci się do porodu i zasiłek macierzyński by Ci później przysługiwał...) przecież to też ludzie, a jak się nie dogadasz, to tak czy siak możesz iść na zwolnienie tuż przed przyjściem koleżanki.Jeszcze masz trochę czasu, przemyśl to sobie na spokojnie. Wydaje mi się, że da się na pewno załatwić, żebyś bez środków nie została.
Asia - co tak u Ciebie?
Kaś - śliczne masz chłopaki, a poduszka - motylek jest urzekająca!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Emma - trzymaj się dzielnie. Ja też mam podejście, że dbam o siebie i jestem gotowa na przyjęcie małej fasoli z radością, ale i pogodzona z tym, że pojawi się, kiedy będzie chciała... Na niektóre sprawy zwyczajnie nie mamy wpływu, zwłaszcza, jak mamy dobre wyniki badań. A wierzę, że u Ciebie wszystko jest ok, tylko odpowiedni czas musi nadejść
Buziaki dla wszystkich!

moof oj dobrze, że przeszło, uparłam się, żeby nie jechać bo P. koniecznie chciał mnie zabrać na IP
a teściora kurczę nie wrzucę bo mój tel i P. w reklamacji, a takiego rupiecia mam, że chyba nawet foto nie ma
aparat mój tradycyjnie u szwagra
więc musicie mi uwierzyć na słowo honoru

ann a co to za strój ma Marta? Daj no foto stroju na swojej modelce

oj strasznie jestem ciekawa jak sobie Dag radzi

edit.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ann skad ja to znam, kupilam corcia cudna sukienke w wojciku!! fortuna a ona jej nie chce jak jej założyłam płakała az zdjęłam i postanowilam ze wiecej sie nei wykasze na ciuszki, chcialam na Wigilie ją wystroic...

Kaś jaki synek śliczny )))))

no właśnie ja tez jestem ciekawa jak t ow mikroskopie wygląda

co to jest clo?? juz dawno mialam zapytac...
Malinka tarczyca wplywa na cały organizm, ja bym uregulowała najpeirw hormony
Gosia jak maliny to dzwon po męża
my tez sie zabezpieczalismy stosunkiem rpzerywanym i byl skuteczny
Gwiazdka psiunio fajny to chyba bardzo przyjacielskie zwierzaki co?
Porto a co to za święto było?
Agni fajna torebka ja takiego szmatławca noszę, moze bym sobie w necie cos poszukala...
Porto moj M jest z Poznania takze bywaslismy w tych rejonach

nooo ide spaac, corcia u tesciowej pewnei tez spi nie bede sie ujawniac ze juz do domu wrocilam

Chdzinka, dobre wieści, najwyraźniej potrafisz się spokojnie wyluzować, co pozytywnie wpływa na cykl, ja jeszcze nie doszłam do tego etapu


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


p.s. jestem w szoku, że stosunki przerywane cieszą się taką skutecznością, a Wasi faceci tak dobrze je znosili

Witam się Wpadam na moment z pracy, jeszcze godzinka i do domu, wkoooońcu Już mam dość.

Kaś cudowny kocyk, a Ty masz jakieś wiesz nie tyle próbki co choćby zdjęcia materiałów jakichś czy jedziesz, kupujesz i z tego szyjesz? Jest mozliwość wyboru?? Ja tylko muszę się dowiedzieć kto u mnie mieszka i od razu się na kocyk zdecyduję - o kolory mi się w sumie rozchodzi,no i zapewne polarkowy bo maluszek będzie musiał jakoś przezimować w ciepełku:) jak coś to na priv się odezwij jak będziesz miała trochę czasu

zoi no wiesz każdy lubi inaczej,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

jusia clo to taki lek o nazwie clostybegryt, na receptę, stymuluje owulację
a mąż akurat był na miejscu

zoi hehe dobra jesteś z tymi badaniami wszystko pod kontrolą ehh no fajnie patrzeć na maliny, wolałabym jednak na ciążowe, ale od czegoś trzeba zacząć już się nie jaram jak kiedyś, ale nie powiem dobrze, że się pokazują.
Agni też nie miała malin a teraz patrz na suwaczek

Zanim Was doczytam chciałam napisac, że Dag jest po cc, odpoczywa a mała Wiki nie taka mała 60 cm i 4 kilo

edit: ide spac, bo zaliczylam dluuugi spacer i zakupy jedzeniowe, wiec mam czas do 16 potem musze obiad ugotowac

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Juras, Chudzinka wróciłyście
co do moich malin w trafionym cyklu, to przypominam, ze owu byla tylko żem ja przespała. jajka ciagnely a ja standardowo test o 18 zrobilam. gdybym rano sikla to i maliny by byly. a tak nie bylo ani malin, ani meza pod reka ale dalam rade

Jusia, zgadza się, tarczyca wpływa na wszystko mam masę książkowych objawów jednym z nich są właśnie nieregularne cykle.. ale nie sądziłam, że nawet podczas leczenia nadal takie będą I jakoś nigdy nie docierało do mnie, że to wszystko może oznaczać problemy z owulacją, więc jestem teraz troszkę bardzo zaniepokojona... Myślałam, że pobiorę trochę czasu i będzie ok, chyba, że to wina odstawienia antykoncepcji... Bo tsh mam w normie już od roku, bo biorę regularnie ethyrox, chyba że może jeszcze jakieś inne hormoniska mi szaleją

Gosia, prolaktynę miałam badaną w momencie jak wykryto u mnie niedoczynność i miałam w normie (ale byłam wtedy na antykoncepcji... ) może faktycznie zbadam za jakieś 2 cykle. Czemu Ci lekarze tak uparcie mnie badali gdy byłam na hormonach i wiadomo że wszystko wtedy jest dobrze uhhhh, muszę znaleźć jak najszybciej dobrego gina I jak ja Ci zazdroszczę tych objawów