BezpiecznaCiaza112023

Kwietniówki 2014

11 lata 4 tygodni temu #806065 przez tolad662
Dziewczyny to ja mam takie małe pytanko, tak sobie plotkowałam z koleżankami mamami dziś odnośnie lekarzy i wyszło na to że tylko ja mam takie dziwne wizyty u jednej z Pan ginekolog.
Wizyta wygląda tak, siedze najpierw z Panią położną, która mnie waży, mierzy ciśnienie itp. Ogólnie uzupełnia karte ciąży wynikami. Później następuję etap u Pani doktor, gadu gadu, pitu pitu. Spogląda jeszcze raz na te same wyniki, wpisuje coś w system, wystawia skierowania i na tym się kończy.
Dziś nawet sprawdziła brzuszek ale jak powiedziałam że wydaje się być twardszy i czy to normalne to machneła ręką że tak.
Do tej pory tylko pierwsza wizyta była zbliżona do ginekologicznej a był to 10 tc. Tak więc od 12 tygodni Pani doktor nie sprawdziła co się kryje pod zderzakiem, szyjka macicy jest to część mego ciała zupełnie jej obca :D a na USG doktorek mi u nich tego nie bada. Biust sądze że tez powinna obejrzeć, nie zajrzała.

Nie wiem co mam o tym myśleć, przezorny zawsze ubezpieczony więc wiem co i jak z wizyt prywatnych ale czy nie powinny one wyglądać chociaż podobnie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806072 przez Joasia B
Tola, moim zdaniem trochę niepokojace. Ja przy każdej wizycie, po zwazeniu, zmierzeniu ciśnienia itd.mam badanie ginekologiczne, przy którym lekarz sprawdza mi szyjke, macice, mierzy brzuch centymetrem. Piersi nie bada, ale pyta o nie. Oprócz tego zawsze mi robi usg, słuchamy wspólnie serduszka. Rozumiem,że każdy lekarz robi badanie po swojemu, ale wydaje mi się,że pewne rzeczy muszą być zachowane. Wiem,że istotne jest sprawdzenie szyjki, czy jest zamknięta, jak długa itd.oraz to czy macica jest miękka. Bo to też miałam sprawdzane przez innego lekarza leżąc teraz na oddziale. Nie wiem czemu są takie rozbieżności...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu - 11 lata 4 tygodni temu #806083 przez Italia
Co do fałdu karkowego - ja mam napisane 4,2 mm - norma. Nie upieram się, że powinno to być sprawdzane, to nie ja jestem specjalistą. Ale byłam u bardzo dobrej lekarz w swoim fachu, w przychodni, gdzie zajmują się też patologiami więc myślę, że na darmo tego nie sprawdzała. Ale fakt, gdyby nie ta debata to nawet bym na to nie zwróciła uwagi, w końcu to lekarz powinien najlepiej wiedzieć co sprawdzić. Mnie najbardziej interesowało to, czy wszystkie parametry są w normie, lekarka potwierdzała, że dziecko zdrowe, w opisie przy każdym parametrze jest komentarz "prawidłowy" i to dla mnie było najważniejsze. Więc tak jak pisałam, wcześniej na ten fałd w ogóle nie zwróciłam uwagi.
Tolad, trochę to dziwne. Ja też chodzę na nfz, a każda wizyta wygląda tak, że najpierw siedzę z położną(ważenie, ciśnienie), potem w gabinecie gin wpisuje w kartę ciąży wyniki, ewentualnie daje skierowanie na badania, gadamy. Potem hyc na samolocik, badanie "palcowe", potem wziernikiem(ostatnio bardziej bolesne), na początku ciąży miałam też robione usg, teraz tylko na koniec przykłada takie śmieszne urządzenie do brzucha i sprawdza tętno. Myślę, że badanie to podstawa - mi na ostatnim komentowała, że szyjka długa, ładna. Jak byłam na połówkowym to lekarz pytał kiedy było ostatnie badanie ginekologiczne- właśnie pod kątem szyjki czy się nie skraca. A to dość istotne - koleżanka już w 3 miesiącu była podszywana bo miała ostro skróconą szyjkę. Tolad, ja na Twoim miejscu bym się zapytała tej lekarz dlaczego Cię nie bada. Szczerze mówiąc, zawsze mi się to wydawało podstawą, szczególnie podczas wizyt w ciąży.
A jak już jesteśmy przy tym temacie - dziewczyny, jak często macie robioną morfologię i mocz? Ja na ostatnią wizytę zaniosłam wyniki, wszystko było ok i nie kazała powtarzać na najbliższą wizytę, teraz za tydzień mam dopiero dostać cały plik badań do wykonania(więc pewnie to też powtórzyć). Z kolei koleżanka mówi, że jej gin kazał na każdą wizytę robić. I teraz nie wiem co z tym fantem zrobić, badanie nie jest drogie więc mogłabym iść i teraz, ale jak nie kazała to nie wiem czy to takie niezbędne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806087 przez Joasia B
Morfologie i mocz miałam robiona na razie 2 razy, w 1 i 2 trymestrze. Na ostatnich wynikach miałam cukier w moczu, więc na następna wizytę mam powtórzyć morfologie i mocz oraz zrobić test obciążenia glukoza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806100 przez Domiśśś
Witam Was kochane po dłuższej nieobecności.
Niestety problemy internetowe ;/

Ja jutro mam połówkowe już nie mogę się doczekać ale też powoli się zaczynam stresować.

Muszę Was poczytać mam nadzieję, że wszystko w porządku u Was i brzuszków.

Całuski :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806104 przez Ewelkaa
Wiecie ci wszyscy lekarze sa psa warci. Moj zawsze bada mnie ginekologicznie, robi usg zeby sprawdzic parametry zyciowe plodu, sprawdza wyniki i potem sobie gadamy. Ale nie mierzy mi cisnienia co jest dosyc dziwne no i nie mialam tego faldu na polowkowym.
Italia ja na ktorejs wizycie pokazalam dobre wyniki, to gin powiedzial, ze nie ma potrzeby robic na nastepna wizyts, wiec jak nie powiedzial, ze masz zrobic to chyba bylo to celowe.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806111 przez tolad662
Czyli jednak miałam rację, że coś jest nie tak. Myślę czy nie zrezygnować z wizyt na fundusz, nie biorę u niej nawet zwolnienia, USG też jest o kant dup* za przeproszeniem. W sensie, że nic nie widzę bo lekarz ma tak monitor że nie ma opcji podejrzeć i nie daje do opisu żadnego zdjęcia ;/
Nie wiem tylko jak to później z becikowym jest, bo czy muszę chodzić cały czas do jednego żeby papier wypisał? Objasnijcie dziewczyny bo tego to już mi żadna znajoma nie jest w stanie powiedzieć.

A morfologie i mocz miałam na razie 2 razy, teraz obydwie gin kazały na następną wizytę przynieść wyniki. U tej na nfz skierowanie dostaje co wizytę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806114 przez tweety
hej, u mnie badania mniej lub wiecej na kazdej wizycie, co 4 tygodnie. ale chodze roznie czasami nawet co 2 wiec nie zawsze mam badania. szyjke tez nie sprawdza zawsze ale mniej wiecej raz na miesiac. to podstawa zeby zobaczyc czy wszystko ok wiec tolad upomnij sie o swoje!

nie fiksuje przed jutrem, az mnie to dziwi, jestem zbyt spokojna... bedzie dobrze. poczytalam i to nie musi nic oznaczac. zdrowe dziecko tez moze miec fałd karkowy pogrubiony. a mój Adaś jest zdrowy! napewno!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806118 przez tweety
tolad. do 10 tygodnia musisz zjawic sie u lekarza, przed porodem popros o wystawienie zaswiadczenia. moze dac ci je prywatny lekarz, nikt tego nie zbabrania.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806131 przez Renata Anna
Hej!

Ja jestem właśnie po wizycie. Wszystko w porządku. Wynik po obciążeniu glukozą idealny,więc ok.

Ja chodzę prywatnie a wizyta u mojego ginka wygląda tak:

- sprawdzamy wiek ciąży na podstawie ostatniej miesiaczki
- pitu, pitu: "jak się pani czuje, czy coś dolega"
- ciśnienie
- ważenie
- badanie na fotelu (wielkość macicy, jej stan, sprawdzanie szyjki macicy)
- słuchamy i sprawdzamy tętno maluszka
- znowu pitu, pitu
- zwolnienie :)
- pozegnanie :silly:

Co do morfologii i moczu. Robimy co 2 wizytę czyli co 6-7 tyg, bo wszystko jest ok. Gdyby było coś niepokojącego pewnie kazałby robić częściej.
U mojego gina temat piersi nigdy nie był poruszany... :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806186 przez surenka
Renata Anna u mnie identycznie się to odbywa, z tą różnicą, że morfologię i mocz mam robione co miesiąc, ale to przez wzgląd na wcześniejsze nieprawidłowości w wynikach. Tętno maluszka nasłuchujecie, rozumiem na usg, przynajmniej u mnie jak dotąd na każdej wizycie było usg :)









Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806191 przez surenka
dopiero teraz zauważyłam, że przy wizycie odbierasz zwolnienie :) no to ci zazdroszczę, bo ja muszę umawiać się na dodatkową wizytę, żeby je otrzymać, ale co tam, grunt, że jest :blink:









Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806198 przez Anulka
Moją pierwszą ciążę prowadził jeden lekarz, teraz poprowadzi inny. W pierwszej miałam badania ginekologiczne robione przy każdej wizycie, teraz nie. USG w pierwszej ciąży miałam robione tylko 3 razy w ciągu całej ciąży. teraz już miałam 4 usg, a to dopiero połowa minęła. W pierwszej wizyty były co 4 tygodnie, w tej na początku co 3 tygodnie , potem była przerwa 6 tygodni - połówkowe USG i teraz spotykamy się też za 6 tygodni i znowu będzie USG( oczywiście, jeśli coś będzie nie tak, to mam przyjść wcześniej.
Badania morfologia i mocz miałam robione prawie na każdą wizytę, były idealne, teraz mam zrobić tylko mocz i obciążenie glukozą.
Co do piersi to gin z pierwszej ciąży dał mi skierowanie na USG piersi i było wszytko idealnie, żadnych guzków, czyste piersi. Ten o piersi nie pytał, ale ja jestem spokojna bo USG piersi miałam w lutym w 2012 robione.
Każdy lekarz jest inny. Wtedy nie miałam tyle usg, teraz mam dużo, wtedy miałam każdorazowo palcówkę, teraz miałam robioną 2-3 razy ( nie pamiętam dokładnie), zresztą, mi ten gin 3 pierwsze USG, prócz połówkowego robił przez pochwę, może przez to widział też jaka jest szyjka i dlatego palcówki nie było??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806201 przez Anulka
Mi zaświadczenie do gminy na becikowe wypisywała po pierwszy porodzie położna, moja, która do mnie przychodzi, nie ta od gina. Zresztą, już czas wybrać sobie położna i zapisać się do niej, to dla tych, które nie mają i nie wiedzą.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 tygodni temu #806274 przez Asia K
No wiec ja tez najpier mierzenie, wazenie I cisienie , potem spacer do ginka , pogadanka, I hop na samolocik , za kazdym razem sprawdza szyjke I wielkosc macicy, potem klade sie na kozetce I podgladamy Malutką .

Mysle ze lekarz czy prywatnie czy na nfz I tak powinien badac szyjke bo niby po co do niego przychodzic? Po skierowanie na badania I by sprawdzil czy cisnienie dobre?

Swoją droga kazdy lekarz inaczej robi I inne badania zleca – mój nie badał fałdu , a morflorogie I mocz robilam raz I jak od tamtej pory pytalam czy cos jesczze to mi powiedzial ze mialam super wyniki wiec nie musze narazie . Mysle ze wie co robi ;)

Tolad – z tego co ja wiem to musisz miec zaswiadczenie ze przed ukonczeniem 10 tc bylas sie zbadac pod katem ciazy. Nie wazne jest potem gdzie chodzilas I do kogo

Tweety – tak trzymac , jak jestes spokojna to na bank jest wsio oki , ja tez w to wierze :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl