BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 2 miesiąc temu #445401 przez MADZIA7
Siteczko doczytałam o Twoich problemach z laktacją, u mnie też różnie bywa, ale nie jest najgorzej, położna kazała mi karmić przez ok. 10-15 min. z jednej i ok. 5min. z drugiej piersi, to podobno wspomaga laktację w tej drugiej piersi. Próbuję teraz przejść na karmienie jesdnostronne, ale wtedy musiałabym karmić w miarę regularnie co 2 godz., a jeśli mam dłuższe przerwy, bo np. Mała śpi, to właśnie dobrze podać obydwie piersi lub odciągnąć trochę z tej nieużywanej, trochę mi pomogło, bo najpierw miałam mało, później miałam okropny nawał aż się grudy porobiły i bardzo bolało, a teraz, nie zapeszać, jest w miarę ok.
No i co najważniejsze, Natalka przytyła pól kg :) żeby te kolki jeszcze jakoś opanować...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445410 przez Ania14.09
Co do wagi, to ja mam już 12 kg mniej. Dokładnie tyle przytyłam w ciąży. Tylko przed ciążą miałam już nadwagę i bardzo chciałabym schudnąć jeszcze. Przy karmieniu piersią mam szansę.

siteczko przy karmieniu piersią tak jest przystawiasz częściej i jesteś bardziej zmęczona, ale uwierz tak jest na początku. Później to się normuje. Mówię, Ci to ja doświadczona mama w karmieniu. Poza tym czytałam, że nie ma czegoś takiego jak "mało treściwy pokarm matki" Pokarm matki jest najlepszy! Nie znaczy, to , że nie wychowasz zdrowego na ciele i umyśle człowieka karmiąc butelką. Jestem za tobą i wierzę, że jak się postarasz i przetrwasz kryzys i będziesz na siłę przystawiała do piersi, to uda się. Trzeba tu być upartą czasami :laugh: Powodzenia!

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445418 przez agnesssa
Siteczko jak były u mnie moja mam i teściowa też mi wmówiły że mam za mało pokarmu a potem wciskały ze za mało treściwe bo w ciągu dnia mały ciągnął co godzinę i wyglądał na nie najedzonego, teraz też w ciągu dnia się czesto domaga cycka a w ciągu 5 min ściągam z jednego cycka około 80ml pokarmu więc nie możliwe, zeby się nie najadał ;) Dla mnie najważniejsze to się nie zrażać i karmić dalej, dzisiaj niestety z jednej piersi musiałam ściągnąć bo boli mnie tak mocno że nie dałam rady karmić, ale mały wypił ładnie z butli i przynajmniej wiem że się najadł :lol:

A ja już mam 39,5 stopni gorączki łykam paracetamol robię okłady i nie mogę zbić gorączki, jestem totalnie wypompowana i boję się małego na ręce brać bo jak tylko próbuję wstać to mdleję :dry: Może to faktycznie zapalenie piersi bo oprócz tej gorączki nic innego mi nie dolega :huh: Mąż poleciał po kapustę do sklepu zobaczymy czy coś pomoże :(






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #445427 przez 26joanna
Cześć dziewczyny :)
Ja słyszałam o mało treściwym pokarmie ale u kobiet które odchudzały się ( wręcz głodziły ) przy karmieniu. Jadły nie wiele , popijały woda i dzieci do 3 miesiąca nie miały siły nawet podnieść główki :( a później tylko dlatego podnosiły i tyły bo matki przeszły na MM.
Mi do wagi przedciazowej zostały 4 kg. Nie wiem dlaczego ale na mnie karmienie piersią działa odwrotnie , chyba jestem jakimś odmieńcem :( Trzymam dietę ( tzn. nie jem słodyczy , smażonego ani wzdymających) a figa z tego ! Nie chudnę nic , wręcz już kg poszedł w przód :ohmy: Przy Lusce tez tak miałam a potem nie wiadomo kiedy i plus 10 kg!!!!
a tutaj fajny sposób na uspokojenie dziecka :lol: Musze spróbować ale mały coś dzisiaj spokojny :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445430 przez Sandra85
Hej Mamusie :) Mam teraz chwilke,bo Bruno wlasnie sie odczepil od cycusia i mam nadzieje,ze przez chwilke bedzie spokoj :silly: Mi niestety do wagi z przed ciazy brakuje jeszcze 5kilo,a chcialabym jeszcze troszke schudnac,bo przed ciaza przytylam po rzucaniu palenia to w sumie jeszcze musze jakies 12kg zrzucic,tylko nie wiem jak,bo teraz jak karmie to caly czas cos jem,bo glodna jestem non stop :huh: Aganio wspolczuje takiej sytuacji,ale ja Cie ogromnie podziwiam :) Ja z jednym Smykiem padam na pysk i np.wczoraj mialam zalamke i sie poplakalam ze zmeczenia,a niewyobrazam sobie gdybym ich miala dwojke.A Ty wspaniale sobie dajesz rade :kiss: A tesciowa olej,bo tylko nerwy sobie zszarpiesz,a jak ktos nie chce zrozumiec to i tak nie zrozumie,chocbys sto razy tlumaczyla :angry: Ja tez jestem z Brunem caly dzien praktycznie sama w domu,bo tesciowa sie nie liczy,bo przy dziecku nic mi nie pomaga,nawet na siku nieraz lece biegiem :P I jak nie mam regularnych por na posilki to sobie podjadam pomiedzy,a d..a rosnie :silly: Ale moj M jak wraca wieczorem z pracy to mi pomaga,wezmie troche malego,zebym mogla isc pod prysznic,razem go kapiemy,ale pozatym to nocki i dnie sa moje :silly:Nie mam tu zadnych ciotek,babc,ani przyjaciolek zebym mogla w razie W zostawic Malego :blush: Dziewczyna mam straszny problem,bo na jednym sutku mam taka bruzde,ze normalnie jak przystawiam synka to wszystkie gwiazdy widze :dry: I nic nie pomaga,masci,wietrzenie...Nawet kupilam wczoraj te silikonowe nakladki,ale Bruno za nic nie chce przez nie ssac :dry: We wtorek mam wizyte u poloznej,mam nadzieje,ze mi cos poradzi...Dziewczyny ja czesto zagladam,tylko czasu nie mam zeby pisac,same rozumiecie....Buziaczki dla Mam i Maluszkow :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445482 przez chasiami
Witam :)

Malutka dzisiaj bardzo ładnie spała :) obudziła się tylko raz.
Poszła spac o 22 wstała o 3 na karmienie i potem dopiero o 8 rano wstała.
Ale po takim okresie spania ona się budzi i jest strasznie głodna i wrzeszczy, aż dam jej cycusia :)

Co do wagi to przez tą dietę (która sie okazała, że nie musze jej miec) to schudłam bardzo mocno i mam o kilogram mniej niż przed ciążą, ale przez to zaczął mi się tracic pokarm.
I odkąd wróciłam do normalnego jedzenia to i pokarmu mam wiecej i malutka spi dłużej (mleczko musi byc bardziej syte :) )

Pozdrawiam mamuśki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445517 przez patys
chiasami a co musiałas wyeliminowac z diety ??bo mi własnie powiedzieli że Mati ma alergię pokarmową skazę białkową chyba...tobie chyba też to powiedzieli??no i się zastanawiam z czego ty rezygnowałas??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445644 przez chasiami
Nie mogłam mleka oraz jaj. Musiałam testowac czy jest uczulona jeszcze na jakies pokarmy(marchewki, jabłka oraz ryby, ale może praktycznie wszystko uczulac, tylko trzeba wiedziec co dokładnie uczula).

Dziewczyny wiecie co bardzo częstą mylą atopowe zapalenie skóry (skaze białkową) z łojowatym zapaleniem skóry, tak i podobnie było w naszym przypadku (chyba) bo to się okaże dopiero teraz, bo mam jesc wszystko, ale dopiero za 3 tygodnie wprowadzic jaja i przetwory mleczne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445763 przez patys
witam weekendowo:)
my dziś nockę mieliśmy średnią...raz usypiałam maluszka 2 godziny a później przy następnym przebudzeniu godzinkę...ale ogólnie spał z jakieś 7 godzin...coś mu się zaczęło ostatnio ulewać chociaż odbija mu się po jedzonku jak go wezmę na ramię..czytałam że przy skazie białkowej się cześciej ulewa...ale wiadomo jak się myśli że może dziecko ma skazę to wszystkie objawy nagle pasują ;)
mam nadzieję że będzie dzis ładnie bo chce wyjść na spacerek z małym...a dziś mamy miesiąc :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445775 przez Jussstyś
patys mojej małej tez síe często ulewa po jedzeniu prawie za każdym razem ale polozna mi mowila ze to dlatego ze zjada
za duzo na raz a jej żołądek tyle nie pomieści :-)
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MATEUSZKA Z OKAZJI SKOŃCZENIA MIESIACA :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #445779 przez PolaL
Patys gratulujemy miesięcznicy :lol:
ulewanie nie musi mieć nic wspólnego ze skazą białkową, moja mała co jakiś czas ulewa ale jak ja mówię z zachłanności, ona chyba musi "wycyckać" piersi do dna i ma za dużo. Nawet jak ją pionizuję i jej się odbija to od czasu do czasu leci jej mleczko z buzi.

Aganio ja przy Szymku doszłam do wniosku że mój mąż nie dorósł do ojcostwa. Normalnie jak chodziłam w ciąży to nie mógł się na małego doczekać i głaskał brzuszek, mówił do niego. Więc nie ukrywam, że oczekiwałam, iż jak mały będzie z nami to zajmie się nim, będzie dla mnie wsparciem. A tu bęc to samo jak i u Ciebie, wracał z pracy to mówił że zmęczony, a ja nie mogę być zmęczona przy całym dniu spędzonym z płaczącym dzieckiem. No bo to przecież taki relaksik :angry: Wszystko się zaczęło zmieniać jak mały trochę podrósł, mąż zaczął więcej przebywać z małym (wydaje mi sie ze może bał się iż zrobi mu krzywdę bo Szymek był malutki a on jak mówi ma duże ręce). No w każdym bądź razie doczekałam sie że nie było problemu z kąpielą, przebraniem, zabawą z małym. Najważniejsze to przetrwać ten kryzys bo sytuacja całkiem nowa dla Ciebie dla niego ( u nas to trwało prawie 3 miesiące).
Pamiętam że rozmawiałam wtedy z koleżanką i mnie też uspokajała. A potem okazało sie że i ona jest w ciąży i sytuacja była ta sama co i u nas. Tyle ze to ja ją uspokajałam i przypominałam że to samo było u mnie. Więc niestety ten typ (facet) tak ma i czasami zdarzają sie wyjątki ale niestety nie my na nie trafiłyśmy ;) Mam nadzieję że Cie nie zanudziłam swoją opowieścią :blink:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #445801 przez baby_55
Patys sto lat dla Mateuszka :kiss:

26joanna fajny sposób :lol:

Siteczko kochana, nie wierz w bajki o rzadkim albo mało tresciwym pokarmie, bo coś takiego nie istnieje jeśli Ty się nie głodzisz, pokarm kobiecy o każdej porze dnia ma inny skład dopasowany do potrzeb malucha i zawsze wytwarza się pełnowartościowy, nawet ze szkodą dla matki ale wszystko co potrzebne jest w pokarmie, jest on naturalny więc maluch łatwiej go przyswaja i trawi nić mm, więc szybciej robi się głodny ale to normalne, to tak jakby do mleka dodać kleiku żedby go zagęścić, robi się wtedy nic innego jak zwykły zapychacz, który wcale nie jest bardziej wartościowy
Twój pokarm jest wystarczający dla Tymka i podawanie mm nie jest potrzebne tylko musisz w to uwierzyć, początki są trdune ale później jest łatwiej i wygodniej dać pierś niż szykować ciepłą wode, mleko, mieszać, karmić itp... no i jest to znacznie zdrowsze dla dziecka niż mm, to niestety jest mleko sztuczne a nie naturalne

Aganio współczuję posiadania trzeciego dziecka, ale trzymam kciuki żeby to się naprawiło, niestety niektórzy Tatusiowie potrzebują czasu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #446240 przez patys
ale ciiiiiiiiiiiiiisza na forum:) dobre mamusie się dziećmi zajmują tylko:) moj dziś super spał znowu 5 godzin a potem po 30 minutach 2,5 godzinki i potem jeszcze godzinke do 6:)

krostki Matiego rano są dużo bledsze i tak ładnie wyglądają ale w ciągu dnia się bardziej uaktywniają...dietę trzymam zobaczymy co z tego będzie...

dziś mam zamiar wreszcie iść do Kościoła..mamy plan z mężem bo nie chce my żeby mały z nami szedł bo zarazki wszędzie a w Kościele chłodno...więc o 12 ja idę w tym czasie mąż będzie z nim spacerował a na 13 następna Msza więc wtedy ja odbieram dziecko i idę do domu a mąż do Kościoła:) zobaczymy czy plan się powiedzie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #446244 przez MADZIA7
Patys dobry plan, ja też się zastanawiam, jak pójść do kościoła, ale dziś pewnie nam się jeszcze nie uda, wczoraj wyszłam na chwilę do sklepu po karmieniu, ale Maleńka wstała i znów chciała jeść, mąż zadzwonił i leciałam co tchu do domku...;)
Od nas już teściowie pojechali, dziś na noc była moja siostra z mężem i synkiem, a za tydzień przyjeżdża jeszcze szwagierka z mężem i córeczką. Cieszę się, że nas odwiedzają, choć jeszcze trochę staramy się ochłonąć i oswoić małą z domkiem, mam nadzieję, że jej to bardzo nie rozprasza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #446267 przez czajusiątko
Witam mamusie.
Nie było mnie jakiś czas bo moja malutka była bardzo marudna... Dwie poprzednie noce były okropne. Oliwka nie spała pół nocy i płakała i wczoraj do południa to samo. Teściowa poradziła, żeby dać jej herbatki koperkowej, więc wpakowałam się szybko w auto i do apteki. Chyba podziałało chociaż dużo tego nie wypiła. Wczoraj wieczorem usnęła twardo koło 23 i obudziła się o 3.30 na zmianę peluszki i karmienie, zaraz usnęła i spała do 8. Przebrałam ją nakarmiłam i śpi do teraz ale zaraz będzie się budziła bo się kręci.
Muszę Wam powiedzieć, że mój mąż mnie bardzo miło zaskoczył jeżeli chodzi o opiekę nad naszym dzidziusiem. Zawsze pomaga mi przy kąpieli, bierze małą do odbijania a jak płakała w nocy to nosił ją cierpliwie na rękach, żebym ja sobie odpoczęła. Szkoda, że jeszcze tylko tydzień będzie w domu, ale niestety potem musi już wrócić do pracy :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl