- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
Witaj Nan, jesteś z Krakowa? bo ja tak, i powiem Ci, że nie dziwię się, że cięzko Ci w W-wie, bo Karkusy tak już mają, że im w domu najlepiej!
Kasia7775 przykro, ze się tak kiepsko czujesz, mam nadzieję, że jak wypoczniesz przez nockę, to będzie Ci lepiej. Mnie dziś straszna zgaga pali, ale biorę już tyle leków, że nic na nią nie wzięłam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nan
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
I jak przeczytałam, co przeszłaś pod czas KTG, to zaczęłam się tego trochę obawiać, bo leżeć na plecach tyle czasu w naszym stanie to bardzo trudna sprawa. Ja dłużnej niż minutę nie wytrzymuję.
Aganio87 jestem w stanie wyobrazić co czujesz, gdy wiesz, że już za chwilkę będziesz miała swoje dwa Skarbki przy sobie . Niesamowite szczęście, radość.
Dzięki Ci Kochana za podpowiedź co do układania maluszków Ty już jesteś w temacie na bieżąco do przodu, niż my jeszcze nierozpakowane pierworódki .
Patka0308 ja tak samo jak Ty często mam myśli, czy mi nie grozi cesarka, bo nie mam pojęcia ile maluszek rodzi, będę wiedziałam dopiero 30 sierpnia, gdy będę miała USG, a to tylko 4 dni do terminu i nie wiem czy do tego 30 sierpnia nie urodzę.
A kilka dni temu usłyszałam od mojej szwagierki, że jej znajomej, która rodziła kilka tygodni temu, przydarzyło się coś takiego: Zaczęłam rodzić SN, bo nie było żadnych wskazań do CC, ale dziecko wciąż nie wchodziło do kanału rodnego, wtedy po kilku lub kilkunastu godzinach ( nie wiem dokładnie) podjęto decyzje o CC i okazało się, że dziecko było kilka razy owinięte pępowiną i gdyby nie CC to mogłoby się w końcu udusić.
Gdy to usłyszałam, poczuła dreszcze przerażenia na plecach.
Lui ja kiedyś też taka byłam jak Ty, że uśmiechałam się przez łzy i zawsze u mnie wszystko było OK. Tylko po pewnym czasie zauważyłam, że nic dobrego z tego nie wynikało dla mnie. A pewnego razu od pewniej dużo starszej i o wiele mądrzejszej osoby usłyszałam, że w życiu nie chodzi o to aby udawać, twardziela, tylko być szczerym i otwartym wobec siebie i innych. Gdy jest nam źle otwarcie o tym powiedzieć ( ale nie mylić to z ciągłym marudzeniem i narzekaniem), gdy potrzebujemy pomocy, nie wstydzić się o nią poprosić, gdy jest nam radośnie, śmiać się i cieszyć się otwarcie, ponieważ inni z tej naszej radości tez skorzystają, np. uwierzą że im się też uda.
Poza tym, zauważyłam, że mężczyźni lubią kobiety zaradne, sprytne, ale też czasem słabe i potrzebujące pomocy, bo wtedy oni mają możliwość wykazania się jako "rycerze", "gladiatorzy", pomagają, "ratując" swoją kobietę. A kiedyś, gdy jeszcze mój "móżdżek" tego nie rozumiał i udawałam "twardzielkę", usłyszałam od mojego ówczesnego mężczyzny, że nie czuje się przy mnie tak jak by się chciał czuć, że przy mnie nie ma możliwości wykazania się, poczucia się w pełni moim mężczyzną i że ma kobietę, że czuje się często niepotrzebny. Gdy wprowadziłam w sobie owe zmiany, zyskałam bardzo dużo. Nie, to nie znaczy, że marudzę i narzekam, ja tylko jestem szczera wobec siebie i innych i otwarcie mówię o swoich odczuciach, samopoczuciu, uczuciach... etc. Ale to też zależy od charakteru człowieka, każdy z nas jest inny. Najważniejsze być takim aby czuć się ze sobą samym dobrze a nie męczyć się ze sobą samym. Ja się właśnie męczyłam kiedyś, teraz czuje się ze sobą samą bardzo dobrze . Wszystko jest dla ludzie, najważniejsze nie przesadzać z niczym .
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
A to dla Ciebie nt sposobu na teściową
polki.pl/rodzina_rodzice_artykul,10006200,0.html
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nan
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lui
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- :)
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 0
Ktoś wie co z Anią14.09 ?? nie zauważyłam aby pisała cokolwiek dzisiaj ??
Nan Witaj chyba za ostry ten tekst .. bynajmniej moja po nim by się do mnie już nie odezwała ale nie mam tego problemu, odpukać
Miłej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
Aganio Bardzo się cieszę, że chłopaki już wychodzą Szkoda pokarmu, ale ja bym jeszcze starała się przystawiać maluszki bo może jak będą ssać to i laktacja wróci
Patka nic dziwnego, że jesteś marudna Ja mam tak samo więc się nie przejmuj Mój maluch też jest duży więc jest obawa przed cesarką, chociaż jeszcze się nie boję
Lui Kasia to częściej proszę się nam żalić przecież od tego jesteśmy, żeby Was "wysłuchać"
Lui ja kupiłam swoim rozmiarze i po rozciągnięciu wydaje mi się, że będą dobre, ale nie przymierzyłam ich... Jutro to nadrobię, bo może i moje majciochy okażą się za małe
Kasia mam nadzieję, że to nie grypsko, i że szybko minie
Nan Witaj wśród nas Fajnie, że dołączyłaś :)Fajnie, że ciąża przebiegła bez większych problemów, ale teraz leżakuj jak najwięcej Ciężki orzech do zgryzienia z teściową...a mąż nie może z nią porozmawiać normalnie Ja to nie mam takiego problemu, bo teście to tylko się pytają czy czuje się dobrze i to tyle
Joanna Gratuluję zakupów Poka wózek
Idę spać Miłej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moniab26
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
kasia7775, Anulka to w ogóle nie musi być niestrawność - to organizm może przygotowywać się do porodu i się oczyszczać, mogę wam polecić na taki stan gorzką czekoladę i colę - mi pomogło a polecił mi to lekarz w pogotowiu jak kilka tygodni temu się źle czułam
Aganio śliczne te twoje chłopaki i nic dziwnego, zetak bardzo się cieszysz na ich powrót do domu
Anulka mądrą rzecz ci powiedziała ta starsza i mądrzejsza osoba - tyle tylko, ze to nie takie proste zmienić się o tak, na pstryknięcie palcami, no ale trzeba nad sobą pracować i w końcu się uda
Nan - teścowej powiedziałabym otwarcie co myślę o jej ekscytacji, miałam podobnie ze swoją ex gdy byłam w pierwszej ciąży - w 10 tygodniu poroniłam a ona miała już pół szafy ubranek, teraz na szczęście do teściowej mam ponad 300 km a mama się nie wtrąca póki co, ale od samego początku podkreślam, że to moje dziecko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
Ja dalej w dwupaku Ale do kościółka już dzisiaj nie poszłam, bo mama się uparła, że tak będzie lepiej, żeby czasem wody mnie nie odeszły w kościele.
Nan Witamy
Lui no rzeczywiście masz rację, że Ania14.09 dawno sie nie odezwała
Aganio Twoje maluszki już wychodzą ze szpitala, a nasze maluszki z brzuszka jeszcze nie chcą wyjśc.
agnesssa Twój Maks jest duży więc spodziewaj się, że także może urodzic sie wcześniej. Moja gin powiedziała, że zapowiada się Alicja duża i dlatego mam rozwarcie, bo główka mocno uciska szyjkę. Ale jak nie urodze teraz tylko w terminie to dalej grozi mi cc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
wczoraj pranie, bo ładna pogoda, do tego ciągłe przeboje z teściem, który zgodnie z moimi przewidywaniami, ma najwięcej do powiedzenia w temacie wychowywania, a sam olewał własne dzieci i całymi dniami "pracował" w MPK (krakuski wiedzą co to hehehhe
wczoraj mąż miał z nim porozmawiać popołudniu, ciekawe czy podziałało?? zobaczymy...
dzisiaj chyba pojadę po komody do ikei, więc znowu mam zajęcie, a jeszcze obiad i prasowanie z wczoraj, ech to się nigdy nie skończy....
na dodatek młoda ma chyba po mnie ADHD bo taka ruchliwa ciągle, ze nie wyrabiam, cała skóra na brzuchu mnie boli
witam nowe mamuśki co do problemów z teściami i teściowymi to ja zawsze dosadnie mówię co myślę, ewentualnie mąż, bo inaczej nie dociera, mamy tescia do przyszłej niedzieli wiec co by nie było kwasów to mąż porozmawiał bo on delikatniejszy, ja od razu prosto z mostu, bez owijania w tzw bawełnę
oki uciekam i postaram sie wpaść później jakoś
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lui
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- :)
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja od rana na nogach na dworze jest super, świeci słońce ale nie jest gorąco
Zaraz z mężem planujemy jakaś małą ucieczkę bliżej natury mmmmmm
Anulka - dla mnie to wszystko jest "względne" , zależy to przecież od człowieka i jego punktu położenia, czym się zajmuje, co przeżył etc nie gniewaj się Anulka aby wiedzieć dlaczego ktoś jest taki jakim jest trzeba było by po prostu przeżyć jego życie tak samo jest z pracą i z innymi rzeczami, bo czasami wiedza o paru faktach z czyjegoś życia jeszcze nie wiele mówi. Nie ma dwóch takich samych osób dlatego możesz spokojnie pisać o tym co Cię boli, bo mnie też boli.. i pewnie nie jedną dziewczynę tutaj, z resztą po to jest forum ! Ps. kiedyś byłam taka jak Ty, potem życie zweryfikowało.. Ta osoba mądrze Ci powiedziała, ale jak zaczęłam początek, dla mnie wszystko jest "względne" i zależy od punktu położenia.. o życiu można pisać latami
Człowiek ciągle uczy się czegoś nowego
Miłego południa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale fajnie że dziś wolne:) Co prawda ja mam stale wolne od paru m-cy, ale za to mąż sobie odpocznie razem ze mną
Faktycznie dawno nie było Ani14.09, może ktoś ma do niej nr tel.?
dobrego dnia:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- PolaL
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 949
- Otrzymane podziękowania: 2
Madelaine gratulacje na podwójnie nowej drodze życia
Ja właśnie wczoraj zjechałam z gór ale byłam tak padnięta podróżą że już nie odpalałam kompika. Jak pisałam pozwiedzałam trochę, zaliczyłam: Śnieżkę, Szrenicę, wodospad Kamieńczyk, zamek Chojnik, Jelenią Górę, czeskie Harahow i kilka mniejszych miejscowości. Mały się wyszalał, ja trochę przemęczyłąm nocne bóle nóg. Ale teraz odpoczywam i myślę co by może chociaż odłożyć w jedno miesjce rzeczy do szpitala ale to chyba dopiero po 21.08 - po wizycie u lekarza Jak widzicie odwlekam do ostatniej chwili
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 26joanna
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 318
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja mam za sobą bezsenna , upalna noc więcej się przekręciłam niż spalam a jeszcze synek cala noc kopal i szalał i dalej się wierci , nie wiem dlaczego Na cale szczęście dzisiaj zaczął się huragan to jest trochę chłodniej
chasiami czekamy razem z Toba I w końcu był to ten czop?
Ja mam teściową do rany przyłóż ale z teściem nie rozmawiam od ponad 2 lat i wiem ze na pewno nie zaproszę go na chrzciny i nie chce go znać Wybaczyłam mu wszystko co zrobił względem mnie i mojej rodziny ale nie jestem na tyle silna by patrzeć na niego , nie mówiąc o rozmowie itp....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.