BezpiecznaCiaza112023

Listopad 2011 cz. 2

12 lata 4 miesiąc temu #409218 przez polunia
Hej , udało mi się w końcu usiąść spokojnie do kompa (nie wiem na jak dlugo bo pewnie za chwilę wróci D i będzie marudził , że znowu głupoty pisze i G zaniedbuje :silly: )

vestusiek a dajże Ty juz sobie spokój z tą dietą , 51 kg to bardzo dobra waga. Zachudzisz sie i Ci cyce zmaleja i co wtedy , na co Ty będziesz padać , poobijasz sie biedna :silly:

luska a nie masz Ty może troche miejsca w walizce, zabiearz mnie plisssss. Uwielbiam Karpacz!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Łee no , mogłaś się dobijać jakaś
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
byśmy zrobiły :silly: :woohoo:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


madziaska Hania to naprawdę zdolniacha , tyle słów juz potrafi , brawo! :)

Kurdę no , a może jednak coś się uda wykombinować z tym szkoleniem , przełożyć jakoś czy coś... Nie no , a kto sprawdzi Kacprowe wędzidełko? Obiecałaśśśśś :blink:

Suari no faktycznie zjazd gwiazd będzie , same Mołkowe beda i jedna Grycanka :silly: Trza powiedzieć tej babce żeby czerwony dywan rozłożyła :blink:

vestusia Ty nam juz lepiej nie pisz tutaj o Twoich poczynaniach kulinarnych bo Ci każemy to wszystko do Powidza przygotować. Póki co musisz upiec ciasto , pierogi ruskie własnej roboty - nie wymigasz się :blink:
A jak Zuzka te pierogi zajadała? Rozumiem , że jej jakos je "podziubałaś" .


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ale sie usmialam z ta piżamą :woohoo:

No to nadrobiłam :side: Proszę naskrobać tutaj troche żebym rano przy kawie miała co czytać :side:

A mi jest niedobrze jak cholera. Mdli mnie , głowa boli. Może to po placku drożdżowym bo nażarłam sie go dzisiaj jak głupia! Bleeeee!!! Miała przyjechać kumpela ale dostała nieproszonych gości i nie dotarła więc my pojechaliśmy do D kuzynki. Posiedzieliśmy AŻ 1,5 godź , odbębniliśmy i mamy ich z głowy na jakis czas. Bo D jest chrzestnym jednego z jej synków. Generalnie to D zawsze dobrze z nia żył ale ja za nią za bardzo nie przepadam bo taka słodko pierdzaca jest i zawsze się wymiguję jak dzwoni i chce przyjechać. Wiem wiem , niemiła jestem ale ja serio nie lubię obłudnych ludzi a Ona właśnie z tych(przynajmniej ja tak twierdzę).
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Aaa, vestusia Ty chyba juz od jutra do pracy? A jak tam Zuzkowy kaszel? Wykaraskała sie bidula?

Spadam bo zaraz mi sie oczy zamkną. Papa Miłej nocki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #409221 przez Malina86
Witam Was Babeczki po upojnym weekendzie :)

Moj malzon pojechal... Wszyscy mowili, ze z czasem bedzie coraz latwiej sie rozstawac, a nam jest coraz ciezej... Misia caly weekend "tata, tata", jak A. uslyszal pierwszy raz to zaniemowil :)

polunia bluza Lonsdale, ktora Ci sie podobala u Misi jest z lumpeksu :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

madziaska, ale lipa, ze nie jedziesz do Powidza :( Buuu ;(


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Poza tym Misia ma katar po pas :( Pewnie dzieki cudownej pogodzie, ktora mamy przez ostatnie dni. Oczywiscie nie ma technicznej mozliwosci, zeby jej odciagnac gile i psiknac kroplami. Jest to niewykonalne po prostu.

W sobote bylismy na urodzinach u ciotki dzieciakow i Miśka dostala lizaka. Ona go zlizala w ciagu trzech minut! A slinotok taki, ze na podloge ciurem lecialo. A jak go lizala profesjonalnie :) Okrecala sobie, jezyk wystawiala, no smiesznie to wygladalo :) W sumie to ja jej zadnych slodyczy tego typu nie planuje dawac w najblizszym czasie, ale ten jeden raz miala "dzien dziecka" :)

Wozek spakowany, jutro ma byc kurier, ciekawe ile bede czekac.

Koncze Laseczki.

Dobranoc!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #409403 przez Malina86
Dzien dobry!

Czy to jakiś strajk o którym nie wiem?! Gdzie Wy?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #409464 przez vestusia
Dżem dobry :D

Ja nie strajkuję, ja pracuję :D

Ale musicie mi wybaczyć, bo idę do mojej Zuzolki na razie, bo pewnie padnie za niedługo i już nie wstanie ;-)

Odezwę się wieczorkiem, Bob w pracy więc będę miała czas dla Was!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #409466 przez katka
Witajcie mamutki
Wybaczcie nieobecność ale podczytywałam tylko mi już czasu nie starczało na odpisywanie.
Teraz pokrótce to co pamiętam.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Sarenka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Malina a gdzie foty Misi z lizakiem. Normalnie opuszczasz sie.

Olinka juz kasownik pełną gębą górna jedynka juz wyszła i szykuje sie druga.

Uciekam kochane bo i tak nie wiem w co ręce włożyć

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #409474 przez Malina86
No wlasnie- Vestusia w pracy, Dorcia na wyjezdzie, a reszta sie opieprza :)

katka no chociaz Ty sie odezwalas. Oczywiscie, ze mam foty Misi z lizakiem- zaraz zgram :laugh:

Misia zasnela, pierwsza drzemka od rana- wow! Teraz sie wyspi, a na wieczor bedzie szalenstwo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #409485 przez vestusia
No jestem, chociaż Zuzanka ledwo na oczy widzi, ale spać nie chce.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja tam nic gotować nie będę, czasami mi się zdarzy, ale niezbyt często :D

Malina dawaj foty z tym lizakiem! Ja też uważam, że Zuzia wielu rzeczy jeść nie będzie (tzn. uznaję, że wszystko jest dla ludzi, ale w jakichś rozsądnych granicach). Nie będę jej karmić słodyczami, ale na pewno nie będzie tak że w ogóle ich nie będzie jadła, bo nie chcę też jej robić przykrości, gdy np. inne dzieci w przedszkolu czy w żłobku będą coś jadły, (albo na podwórku), a ona jedna nie. Na pewno nie przyjmie argumentu, że to niezdrowe. Raz na jakiś czas, okazjonalnie, będzie jadła nawet niezdrowe przekąski.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja już rozmawiałam z kumpelą (od podkładów :D), ona ma łóżeczko turystyczne i bez problemu mi pożyczy. Mam nadzieję, że ja go jej nie zepsuję ;-) Dziewczyny wprawione, to pokażecie jak się je rozkłada i składa ;-)

Malina mam nadzieję, że szybko zrobią Ci ten wózek. Ja swój karton trzymam, bo wypadki lubią chodzić po ludziach (a po mnie w szczególności) ;-)

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]


No a dziś po powrocie z pracy to się oczywiście
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
Piotrek do południa nie zrobił nic. A, przepraszam - wyspał się (to na pewno!), zaścielił łóżko i usmażył sobie wiadro frytek!!! No co za
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
. Ja rano odprowadzałam Zuzę do żłobka, z powrotem to samo, jeszcze po drodze musiałam iść do sklepu, bo wpadłam na to, aby zadzwonić do niego i zapytać czy w domu jest jakieś jedzenie - oczywiście nie było. Myślałam, że się złamię w pół jak wlazłam do domu. Szłam i tak na raty - torebka, torba, siedzisko z Zuzią, a potem wróciłam po stelaż z koszem pełnych zakupów (woda, mleko, słoiczki). No kuźwa mać! Zadzwoniłam do niego z podziękowaniem, że miło mi, gdy wlazłam do domu i był oczywiście syf ogromny, poinformowałam go, że zrobiłam dla niego zakupy, bo on o mnie w ogóle nie pomyślał, no i podziękowałam mu właśnie za jego
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
egoizm, że ja zapitalam z wózkiem rano i po pracy (pół godziny w jedną stronę), jeszcze jemu zakupy robię, żeby on po powrocie z pracy i jutro rano mógł dalej odpoczywać. Przyznał, że niewiele faktycznie zrobił. Ja dodałam, że dobrze, że ma popołudniówki, bo nie muszę go widzieć przez 3 dni i może emocje mi opadną, bo mi ręce
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
dziś. No kuźwa, był sam w domu, bez Zuzi, zamiast coś zrobić, mi ulżyć, to myślał o swojej dupie. Kurdę, wszystko nie tak.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dziewczynki a właśnie, jaki alkohol bierzemy do tego Powidza? :D

Zuza zasnęła, bez krzyków, bo padnięta jest okropnie. Już w żłobku ryczała i marudziła, więc dodatkowe 2,5h w domu to i tak sporo na nią. Tam ją przynajmniej dzieciaki wymęczą i nie marudzi zbytnio w domu. Czekam na zęby, bo jest nie do zniesienia, żre wszystko, ciągnie za wszystko zębami, wkłada wszystko do buzi i się mega ślini... no jakby w jakiś trans wpadała...

Malina ja tak czytam - Misia dopiero zasnęła od rana??? Jak Ty z nią wytrzymujesz??? tzn. ona jest znośna??? Bo moja Zuzia to marudzi i ryczy a zasnąć nie chce! Ręce jej się plączą, upada, no widać, że zmęczona cholernie, ale Łobuz nie zasypia i tylko męczy i siebie, i mnie! No podziwiam Misię!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #409486 przez vestusia
Idę wstawić wodę na kawkę. Chce któraś? Zapraszam :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #409491 przez Malina86
Vestusia tez kawe wlasnie popijam :)
Jak to nie masz alkoholu? Przeciez w Biedrze Reds zurawinowy w promocji od dwoch tygodni. Jak bedzie jeszcze to nakupie do Powidza, no i flachy chyba tez nie? Lubie drinki z sokiem porzeczkowym i bananowym :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A o busie to moj A. tak myslal intensywanie :)
Misia marudzila dzis okropnie. Potem przyszli Ci co zlamali lozeczko to sie troche zainteresowala, kolega z nia chodzil za rece po mieszkaniu wiec jej pasilo i jak poszli to padla. Ich synek oczywiscie tak sie darl, ze musieli uciekac w poplochu do domu.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No Bob jak to zwykle Bob- sama slodycz :laugh:
Aaaa Vestusia no i wagi gratuluje :laugh:
No i foty :)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A wogole katka, ja sie niby opuszczam, a Olinke to kiedy zobaczymy?!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #409496 przez vestusia
No ja nie mogę Malina, że ja nie widziałam tego Redds'a???? No szok kuźwa, ale dziś już tam nie pójdę, bo jestem sama. Choć nie powiem, jeden Reddsik na rozluźnienie by mi się przydał!

Michasia rewelacyjna!!! Jak trzyma tego lizaczka, no pozazdrościłam Ci go i następnym razem też kupię Zuzi na spróbę, żeby zobaczyć jej reakcję :D No i Ty, Chudzino! Tylko mi tam nie chudnij jeszcze bardziej, bo jesteśmy razem w domku, co bym się siebie nie musiała wstydzić ha, ha, ha :D

No a jaką ma brykę!!!! :D Rewelka!

Misia jest niezniszczalna i super, że tak maszeruje. Zuzia na razie jak się ją weźmie za ręce, to ochoczo podskakuje, jakby chciała robić "hopa, hopa". No ale przy stole to nawet jej wychodzi przekładanie nóżek do nóżki, i milimetrowo się przemieszcza ha, ha, ha :D

Ja też drinki lubię, chociaż ja i tak bardzo ekonomiczna jestem. Jeśli będę piła Reddsy, to ze 3 na jeden wieczór i będę ululana ha, ha, ha. No a driny to też ze 3 :D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zuza śpi, ale coś się przebudzała z wielkim rykiem. Poczekałam i zasnęła dalej... :(

No ja już po kawce i chwilowo się nudzę. Nie umyję naczyń, niech Bob to jutro zrobi. Dziś śpię chyba u Zuzy, co bym się z nim wieczorem nie spotkała. No co za dureń, no! :D

On to chyba specjalnie robi, co jakiś czas podnosi mi ciśnienie, co by mi za miło nie było. Wczoraj zrobił obiad, to dziś sobie to odbił ha, ha, ha :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #409501 przez vestusia
A, to wkleję Wam moją Zuzię, chociaż nikt nie prosił he, he, he :D

Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #409504 przez Malina86
No Bob sie bardzi stara, zeby nie bylo za milo :laugh:

Co do tego lozeczka to Miśka i tak je niedlugo rozpierdzieli na bank. Teraz robi tak, ze trzyma si u gory i nogami po siatce wspina- no tylko patrzec jak mi wyjdzie z niego :laugh:
Reds jest chyba po 2,80 niecale 0,5l. To dobra cena bo tak to jakos kolo 4zl, a u mnie na osiedlu 4,40zl.

Wogole to czekam dzisiaj na kuriera bo napisali mi, ze bedzie najpozniej do 12:00 (chcialam, zeby byl po 15:00, akurat jak ze spaceru wroce, ale napisali, ze najpozniej moze byc do 12:00) no i minelo poludnie wyszlam na spacer, bo kuriera nie bylo i dzwonie tam i pytam co z tym kurierem, ktory mial byc do 12:00 no i Pani sie zajakala, slysze, ze pyta sie drugiej Pani i tamta mowi, ze PO dwunastej. A mialam na mailu informacje od nich o tym, o ktorej bedzie kurier i mowie piczce, ze chyba sobie jakies jaja ze mnie robi i zaczyna mnie irytowac, ze jak chcialam popoludniu to napisali, ze do 12:00, a jak ja czekam do poludnia to sie dowiaduje, ze bedzie popoludniu. Ona oczywiscie, ze niemozliwe wiec jej wyslalam z telefonu maila, ktorego mi pisala. No i przyjechal ten kurier, ktory zawsze do mnie zarywa i nawija makaron na uszy, wyszlam przed klatke, Miśka w domu wyje, a ten trzeci raz wypisuje list przewozowy i niby sie myli za kazdym razem pod koniec i bierze nowy. W koncu zabralam mu to i sama wypelnilam i wzielam sobie na przyszlosc kilka egzemplarzy, bo mowie mu, ze nie mam czasu na pierdoly, bo mi dziecko wyje. Jak mi przywiozl ten wozek jak go kupilam to chcial mi go skladac i na kawe sie wpraszal. Teraz napewno tez mi go przywiezie z reklamacji, no nie wytrzymam. No w kazym razie wozek pojechal o 14:20. Pewnie w tym tygodniu nie zdazy wrocic.

Misia ma jakas brzydka skore na buzi, jakas taka chropowata jakby malutkie krostki, nie wiem skad to sie wzielo, nigdy nie miala problemow skornych.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #409507 przez Malina86
Fotki Zuzi zawsze chetnie obejrze :) Ja nie moge z niej w tym wozku, hahahahaha :) Pierogi smakowaly, ja tam nie lubie ruskich za to A. tylko takie :)

Ja tez daje Miśce posmakowac roznycg rzeczy i efekt jest taki, ze nie moge jesc na jej widoku bo o wszystko sie drze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #409510 przez vestusia
Ha, ha Malina u nas jest to samo z jedzeniem, akurat uczę Zuzię już od długiego czasu, że je się przy stole (wiadomo, zdarzy się, że zje coś na leżaczku), ale generalnie stół to miejsce do spożywania posiłku i ona w tym swoim krzesełku. No nie da nam zjeść, jak jadła te pierogi, to prawą ręką jadłam swoje, a lewą ją karmiłam, bo też zawsze jest ryk i zniecierpliwienie. A jak je w ogóle obiady i podgrzeję go za bardzo (co właściwie zawsze mi się zdarza), to sobie wyobraź jej zniecierpliwienie i wrzask. Popędza mnie i nic jej nie zadowala, a ja dmucham i chucham, żeby wystygło he, he, he :D

Ruskie są pyszne, ale domowej roboty. Chociaż zrobiłam po Piotrkowemu i moje smakują mi bardziej ;-)

A kurier to widzę faktycznie Cię podrywa. I jaki twardki, skoro wiadomość o płaczącym dziecku go nie zraża ;-) Może wyznaje zasadę "mąż nie ściana, da się przesunąć"??? :D

No uśmiałam się, bo Ty to aparatka jesteś i mówisz co myślisz. Ja to niestety nie miewam takich sytuacji, bo na mnie nikt by nawet nie spojrzał ha, ha, ha :D

Zuzia raczej już dziś nie wstanie. A ja wypiłam kawkę, oczy się otworzyły i już sama nie wiem, co robić. Na spanie to chyba za wcześnie :D

No i padłam z Misi - ona chyba jakieś sporty ekstremalne będzie uprawiała w przyszłości. Jakieś wspinaczki, skoro już w tak młodym wieku zaczyna. Moja Zuzia to naprawdę jest spokojna, złote dziecko bym rzekła. Tzn. chodzi mi o to, że ona nie jest taka energiczna i nie wymyśla takich rzeczy he, he, he :D Masz tam z Misią wesoło, to pewne!

Może Zuzia nauczy się czegoś od koleżanki w Powidzu he, he, he :D

Kurka ostatnio Zuzia tak trudno usypia, że ja się boję, że ona obudzi Lenkę i Misię :(

No i Reddsy takie tanie!!! no nie, chyba się zaraz jednak ubiorę i podskoczę do Biedry, bo mam ją pod nosem. Ostatnio jak szłam i Zuzia spała, to zajęło mi to całe 12 minut tam i powrót. To może się skuszę, sama nie wiem! He, he, he :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #409512 przez vestusia
A to wkleję Wam jeszcze jedną fotkę, robioną przed chwilą :D

Moja Zuzolka śpika. Ostatnio to na plecach nawet śpi, bo do tej pory to tylko na brzuszku... :D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Oczywiście jak tylko przykryję Zuzię, ona się odkrywa. Robiłam podejście z dwoma kocykami, widać - bezskutecznie... grrr...

A ja zasiadam do uzupełniania albumu Zuzi, powybieram fotki i podrukuję kilka i powklejam ;-) :D

Piwko jutro postaram się kupić, chyba że jeszcze najdzie mi ochota, a jak Zuzia nie wstanie do 20, to na bank będzie spała do rana...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl