Mamusie wrzesień 2013 =)

akina jak tak piszesz o tym makowcu to aż mi ślinka zaczyna cieknąć może sobie dziś tez zafunduje... na szczęście u mnie mąż nie przepada za ciastami (oprócz sernika) więc nie będe go musiała ukrywać przed nim no jedynie przed moim psem się bedę musiała czić, bo on nawet cebule zje
A co do Oskara, to teraz na pewno sie nie zgodzę na to imię. Będę wołała syna na ulicy a zleci się połowa psów z osiedla
W sparwach seksu na razie nie narzekamy no może ja się szybciej męczę No i ja mam męż tylko w weekendy, więc może to dlatego

Hmmm Akina trudno powiedzieć bo to zależy jaką aktywność masz na myśli. Po cc stawianym się jest na nogi po 24 godzinach od cięcia czyli przeważnie następnego dnia mniej więcej o godzinie kiedy było cięcie robione wtedy też ściągany jest cewnik. Początkowo wstawanie najlepiej z pasem pooperacyjnym, żeby nie nabawić się przepukliny. Ból przy chodzeniu jest, rana ciągnie jeszcze przez dłuższy okres czasu. Ja wyszłam do domu w 5 dobie po cc rana ciągła nadal, na ściągnięcie szwów przyjechałam 3 dni później czyli po tygodniu od cięcia. Po ściągnięciu szwów już było nieco lepiej bo już nie było takiego ciągnięcia generalnie z bóle bo z bólem ale w domu starałam się już robić wszystko. Rana przestała ciągnąć i boleć jakieś 4 tygodnie po cięciu ale aktywność fizyczna dalej umiarkowana, w zasadzie większa typu basen, lekkie ćwiczenia na brzuch to dopiero po jakichś 3 miesiącach ale to też najlepiej skonsultować z lekarzem żeby ocenił jak goi się miejsce cięcia. Na pierwszy seks pozwoliliśmy sobie jakieś 4 tygodnie po cc jak skończył się połóg a długość połogu to też zależy od tego jak bardzo wyczyścili macicę przy cięciu ja naprawdę miałam odchodów poporodowych bardzo nie wiele i w sumie w 3 dniu po cięciu mogłam już używać normalnych podpasek po 2 tygodniach już praktycznie nic nie leciało. Na taką całkowitą aktywność (myślę tu np. o aerobiczej 6 weidera i o innych katorżniczych ćwiczeniach na mięśnie brzucha przed rokiem od cięcia u mnie nie było mowy bo niestety w trakcie miejsce cięcia bolało. Generalnie rekonwalescencja po cc nie jest łatwa i gdyby w moim przypadku nie było ryzyka rozejścia się blizny i gdyby moja szyjka była skłonna do współpracy to pewnie próbowałabym rodzić naturalnie. Po cięciu na początku jak zaczęłam się ruszać i bolało to chyba najbardziej bałam się, że blizna się rozejdzie i chodziłam pochylona do przodu. Z doświadczenia mogę już napisać, że najlepiej się nad sobą nie rozczulać a jak najszybciej zacisnąć zęby i wziąć się za obowiązki (oczywiście w granicach rozsądku) wtedy i rekonwalescencja przebiega szybciej.

nike84 napisał:

akina jak tak piszesz o tym makowcu to aż mi ślinka zaczyna cieknąć może sobie dziś tez zafunduje... na szczęście u mnie mąż nie przepada za ciastami (oprócz sernika) więc nie będe go musiała ukrywać przed nim no jedynie przed moim psem się bedę musiała czić, bo on nawet cebule zje
A co do Oskara, to teraz na pewno sie nie zgodzę na to imię. Będę wołała syna na ulicy a zleci się połowa psów z osiedla
W sparwach seksu na razie nie narzekamy no może ja się szybciej męczę No i ja mam męż tylko w weekendy, więc może to dlatego

Hahaha rozbawiłaś mnie z tymi osiedlowymi psami Mój by napewno przyleciał ze swoim zezem i klapiastymi uszami

akina ale mi smaka na makowca zrobilas:)

papi mysle ze nie obrzydzasz go jak piszesz, nie wkrecaj sobie, tylko po prostu jest mu dziwnie ze w brzuchu lokator i sie boi ze cos sie stanie a boi sie do tego przyznac. zapytaj go wprost o co chodzi i przycisnij do odpowiedzi to mysle ze taka uslyszysz. jednak kilku znajomych u mnie juz jak ciaza zaawansowana to sobie darowalo. co innego jak jest poczatek a co innego jak juz tam sie mala istotka rusza.. heh.. ja to za chwile nie bede pamietac jak to sie robi ale po wczesniejszych stresach nawet jakby mi powiedziala lekarka ze teraz moge to bym sie bala. ale jakos nie pytam. a ile po porodzie trzeba odczekac z tymi sprawami?

Paulinko Villemo dzięki za wyjaśnienie. Czyli może poród naturalny mniej przyjemny i b. bolesny,ale chyba jednak szybciej dochodzi się do siebie

Iza to jest tak jeśli pójdziesz na rok urlopu macierzyńskiego to pracodawca moze przyjąć kogoś na zastępstwo ale wtedy gdy ty wrocisz to ta osoba jest automatycznie zwalniana. Tylko musi miec zastrzeżone w umowie ze pracuje do momentu do którego ty jestes na urlopie. Pracodawca nie moze cie szantażować.

akina_zet napisał:

Paulinko Villemo dzięki za wyjaśnienie. Czyli może poród naturalny mniej przyjemny i b. bolesny,ale chyba jednak szybciej dochodzi się do siebie

akina mnie to się wydaje, że z tymi porodami to różnie bywa, a kazda kobieta jest inna. Mam koleżankę co po naturalnym porodzie w ogóle nie mogła się ruszać ani siedzieć, przy dziecku cały czas robił jej mąż. Potem się okazało, że po porodzie ją źle zszyli. I w ogóle miała takie przejścia, że powiedziała mi, że jak zazwyczaj kobiety mówią, że po porodzie jak sie zobaczy swoje dziecko to się zapomina o całym bólu, to ona nigdy tego nie zapomni i już nie chce mieć dzieci. A dwa lata temu inna koleżanka miała cesarkę (mały był ułożony poprzecznie), to twierdzi, że nie ma jakiś złych wspomnień z tego okresu i bardziej by to określiła jako dyskomfort niż ból. A do pracy wróciła po 3 tygodniach - strzyże psy
Więc co ma być to będzie, w ostateczności to nasze dzieciaczki zadecydują jak chcą przyjść na świat, a każda z nas przeżywa to inaczej

Karolcia mi rodzice beda kupować termometr taki jak w szpitalach są ten bezdotykowy na czoło albo do ucha. Gruszkę i nożyczki mam. Pilniczek też.

Nefeli jak sie czujesz?

akina_zet napisał:

Dziewczynki co miały cesarki i rodziły naturalnie,po jakim czasie wróciłyście do aktywności fizycznej i po jakim czasie był sex?

My po połogu (6tyg) wrócilismy do seksu. Po cc szybciej mozna wrocic do współżycia bo pipka jest nie ruszona.

no i wrocilam z wynikami i moje zelazo nic sie nie poprawilo a lykam juz 2 miesiac te tabletki ahhh

a z tymi psami rozbawilyscie mnie :D

W końcu mogę normalnie odpisywać bo dorwałam kompa wkurza mnie pisanie na telefonie

Jadę dziś na wieś na caaaaaały weekend Jutro szykuje się grill u ciotek na drugiej wsi więc będzie duuuuuużo jedzenia

Akina mi się coś obiło że maku nie powinno się jeść w ciąży...

Monia nie kupiłam tego wapna jeszcze... ale smarowałam maścią cynkową i mam wrażenie że jest ich mniej...

witam mamuski

U mnie dzisiaj nawet ładna pogoda sie robi, upalu nie ma ale sloneczko swieci
Nefeli mam nadzieje ze u Ciebie wszystko w porzadku

Co do seksu to u nas juz ostatnio nie jest za czesto. Moj maz dosc długo pracuje, pozniej przychodzi zmeczony ale tez chyba troche sie boi. Ja narazie tez jakos za wielkiej ochoty to nie mam oby po porodzie bylo lepiej.

co do porodu to ja mam 2 kolezanki ktore mialy cesarki i zadna z nich nie narzekala na bol pooperacyjny i dosc szybko wrocily do formy, takze kazda przechodzi to inaczej

Ania tylko pozazdrościć tym twoim koleżankom... Ja zdychałam z bólu po cc!!! My wróciliśmy do seksu jak pojechaliśmy w góry po tym wszystkim.

A teraz? Może raz w tygodniu.... Mnie jakoś nie ciągnie. Mój Sebastian mówi że musimy teraz się wybzykać bo potem będzie ciężko znaleźć czas i siłę hehe a jak tej siły już nie mam heh

Co do porodu,racja każda jest inna,co ma być to będzie

Co do maku, ochotę mam straszną ale nie pożeram go kilogramami,miałam 4 takie grubsze plastry rolady makowej i jadłam je przez dwa dni No ale skoro ma szkodzić,muszę sobie znaleźć inną zachciankę

Hej dziewczynki!

Piszecie o SEKSIE, ja przez moją czteromiesięczną abstynencję to nawet nie wiem co to jest a czasami to mi się tak chcę a tu lipa...

Wiecie wczoraj wybrałam się w końcu na jakieś zakupy. Stwierdziłam, żę chociaż torbę do szpitala muszę powoli pakować. Więc kupiłam te majty jednorazowe, jakieś kosmetyki i dla małej parę ciuszków na wyjście w rozmiarze 56. Oczywiście moja teściowa stwierdziła, że kupiłam za małe no musiała wtrącić swoje trzy grosze...

Ciekawe jak się miewa Nefeli?

Moja koleżanka po cesarce też szybko doszła do siebie i była nawet zadowolona, że tak wyszło, bo jak słyszała obok rodzącą dziewczynę, to mówi, że chyba by nie wytrzymała... ale to różnie bywa...

Pokaże Wam co kupiłam mojej Oli